hej
Niestety dalej z popsutym humorem. Miałam straszną noc i halucynacje...
G oczywiście spał w siostry pokoju. Tak się tym wszystkim przejęłam że co sen to mi się śniło że się godzimy, a gdzieś o 4 nad ranem haluny że wchodzi mi do łóżka i mnie przytula... tylko szkoda, że jak doszłam do siebie to go nie było... Czuję się jak zbita z tropu nastolatka
Do tego mam katar, chyba gprączkę bo jestem rozpalona strasznie i uczulenie na twarzy... Także nie jest za wesoło....
A co na prezent... Ja lubię robić komuś niespodzianki typu prezentacje zdjęciowe utworzone w Microsoft Office power point. Czyli robię slajdy ze zdjęć a w trakcie leci np. ulubiona piosenka osoby która dostanie prezent, lub piosenka typowo dobrana do nastroju. Bardzo fajna sprawa