
Ja was tak tu cichutko doczytuję


Ja bym dziś skończyła 13 tydzień

tymczasem też jestem sama w domu.Mąż poszedł do kolegi na mecz aja siedzę i...ogladam mecz


obiadki macie pyszne,u mnie nuda,gulasz wieprzowy,jutro nawet nie wiem,może coś na mieście

nie mam co za wiele z Wami tu przeżywać ale czasami się odezwę bo ciekawa jestem jak tam u was no i czytam i czytam

a co do agresywności zborry wiem jak to jest,sama nie raz mam ochotę strzelić.Pewnie,że człowiek kocha i nie chce ale czasem opada z sił.Wiadomo,nic nas nie usprawiedliwia ale książkowe reguły to jedno a życie to drugie niestety.



ja fizycznie ok,psychicznie chyba dziś mam dopiero lepszy dzień.wczoraj miną tydzień...czasu mi trzeba ale mam przy sobie cudownego męża,który na prawdę wiele mi daje sobą

[ Dodano: 2009-09-05, 22:17 ]
riterka, zdrówka dla Jasia

u nas to podobnie wygląda bo Zuzia ma alergię z astmą i zawsze z kataru zapalenie oskrzeli i płuc było i duszności itp.więc współczuję.
a teraz Gabi ma jakiś dziwne wirusowe coś




