Luty 2010 :D

[herbaciana]

ASIU jak mogę ci coś poradzić jak ja zrobiłam...
ja z moim exem utrzymuję kontakt 10go każdego miesiąca,nie bronie mu kochac i byc z inna,ale swoje obowiazki wobec chłopców musi miec jak ta 'pindka' zaczela sie wtracac i dla mlodszego wciskac ze to jego druga mama,zylka mi pekla i postanowilam osobiscie z nim i z nia pogadac.pogadalam i pomoglo.postawilam swoje warunki i poki co wszyscy ich sie trzymaja.

alimenty teraz to tak naprawde jedyny zasra.ny obowiazek kazdego niedzielnego tatusia bo cala reszta spada na nas...

[AsiaNL]

herbaciana, Tez bym z tym tukanem z checią pogadała no ale niestety ona jest tak powalona ze szok. Ja tez tylko 10- tego utrzymuje kontakt i nic wiecej a ta męda wypisuje do mnie jakies głupie i smsy i wiadomosci co za męda ze nawet ex nie moze zadzwonic i zapytac sie o córke

alimenty teraz to tak naprawde jedyny zasra.ny obowiazek kazdego niedzielnego tatusia bo cala reszta spada na nas...

Właśnie tak zrobic potrafią a pozniej co?

[herbaciana]

ja bym była sukowata na twoim miejscu.tzn jestem suka i w ogóle w oczach mojego ex i jego panienki(raczej baby,bo zamiast młodą cizie wziął sobie stare 47letnie pudło) jestem najgorsza bo mam czelność upominać się o to co dzieciom się należy.
trzymaj maile,smsy od tej pindki,załóż specjalny notes na 'wybryki' exa kiedyś ci sie przyda.a wierz mi nic nie doda ci skrzydeł jak zdeptanie faceta,który ponoć kocha i jednocześnie krzywdzi.
dla nas kobiet najważniejsze jest dziecko,dbanie o jego zdrowie,naukę,szczęśliwe dzieciństwo i potrafimy z mnóstwa rzeczy zrezygnować dla niego,więc czemu biologiczni ojcowie tego nie potrafią?albo nie umieją,albo nie są prawdziwymi tatusiami

[AsiaNL]

ja bym była sukowata na twoim miejscu.tzn jestem suka i w ogóle w oczach mojego ex i jego panienki(raczej baby,bo zamiast młodą cizie wziął sobie stare 47letnie pudło) jestem najgorsza bo mam czelność upominać się o to co dzieciom się należy.

Dosłownie jak bym czytała o sobie

Wiesz u mnie w rodzinie mowi sie tak: "prawdziwym ojcem jest ten co wychowuje i utrzymuje" Zuzia juz zapomniala jak jej biologiczny tatuś wygląda. Jestem z Marcinem prawie 2 lata i ona na niego mowi tatuś a ja nie mam nic przeciwko zeby tak mowila tak samo moja rodzina

Napisal mi cham przedchwilka smsa ze mam placic jego długi w Holandii te co zaciągnął od turasów idiota niech mi nalot na chate zrobia to juz mam pozamiatane

[herbaciana]

ja bym była sukowata na twoim miejscu.tzn jestem suka i w ogóle w oczach mojego ex i jego panienki(raczej baby,bo zamiast młodą cizie wziął sobie stare 47letnie pudło) jestem najgorsza bo mam czelność upominać się o to co dzieciom się należy.

Dosłownie jak bym czytała o sobie

Wiesz u mnie w rodzinie mowi sie tak: "prawdziwym ojcem jest ten co wychowuje i utrzymuje" Zuzia juz zapomniala jak jej biologiczny tatuś wygląda. Jestem z Marcinem prawie 2 lata i ona na niego mowi tatuś a ja nie mam nic przeciwko zeby tak mowila tak samo moja rodzina

Napisal mi cham przedchwilka smsa ze mam placic jego długi w Holandii te co zaciągnął od turasów idiota niech mi nalot na chate zrobia to juz mam pozamiatane

u mnie moja babcia tą złotą myśl wyznaje.ja z moim Michałem już jestem 6,5roku a po ślubie 4lata.chłopcy co prawda nie mówią do niego 'tata' ale mają bardzo dobry kontakt ze sobą.i traktują jak tate.zresztą to już prawie mężczyźni są...
a ty ze swoim po rozwodzie jestes czy w separacji?jesli to nie tajemnica...

[AsiaNL]

a ty ze swoim po rozwodzie jestes czy w separacji

My po rozwodzie na szczescie 7 lat po 2 latach od ślubu rozwód Moj ślub jedna wielka porażka 2 tyg przed ślubem dowiedzialam sie ze sie chajtam do tego jego rodzinka powiedziala mi ze jak sie nie ochajtam to mi Zozolka odbiorą a bylam juz wtedy w 6 mies ciąży

[herbaciana]

to z jakiej racji masz jeszcze jego długi spłacać?a niech idzie w pindu!!!!!!!!
mi jak komornik wszedł za machlojstwa mojego exa na mieszkanie nic nie mógł zrobić bo to nie jego tylko MOJE już było :D

[AsiaNL]

herbaciana, oj kochana to mamy podobną sytuacje ja tez mam dzieki niemu komornika ale odwołałam sie ze nie pracuje i ze jestem po rozwodzie, umozyl postępowanie
Eh koniec tego tematu bo po co mamy sie stresowac??

Kobitki ktora jest z Gniezna albo mieszka blisko?? Ja w październiku bede w tej miejscowosci takze mozemy sie spiknąć

Ewcia gdzie jestes!!!!!!

[ Dodano: 2009-09-09, 11:23 ]
Witam sie

Babeczki gdzie jestescie!!!!!!

[eve.ok]

hej kochane
przepraszam, ze tak długo milczałam, ale musiałam sobie wszystko poukładać, nie miałam sił na forum....tydzień temu dostałam wyniki testu PAPPA z krwi i okazało się, ze mam podwyższone ryzyko wystąpienia u dziecka wady letalnej (śmiertelnej) - zespołu Edwardsa. Normalnie jest 1:2500 a ja mam 1:148 Miałam etap załamania z najgorszymi scenariuszami...ale już sie wyspokoiłam i górę wziął optymizm Wyniki usg przyszły idealne, tak jak mi mówiła lekarka - wszystkie wymiary, narządy - doskonałe tylko ten test z krwi...doczytałam i potwierdził mi to lekarz że krew mogła być zafałszowana przez te krwiaki moje, bo one obniżają poziom hcg i pappa we krwi. Jutro mam regularną wizytę u mojego lekarza i mam mu dac znac - czy decyduję sie na amniopunkcję, ale nie bede ryzykować. Jakkolwiek by nie bylo-to jest mój Kruszek
Teraz troszkę załuję, ze sie zgodziłam na test PAPPa, ale nie można było be zniego zrobić usg prenatalnego...widocznie tak miało być...

doczytam co u was...

[AsiaNL]

Ewuś, nie martw sie kochanie wszystko bedzie ok. Jezeli usg wyszlo idealne to mozliwe ze krew byla nie taka przez te krwiaki nie ma co sie martwic na zapas
a no odzywaj sie czesciej bo juz myslalam ze umre. No wlasnie przypomniało mi sie Ty kobitko jestes z Gniezna tak?? cholerka nie mam pamieci. Jak tak to zobaczymy sie w Październiku moj M ma pilną sprawe tam do załatwienia takze wsio mozliwe
ale moj kruszek dzisiaj buszuje