Monika 25 też zmęczenie odczuwam coraz większe, ale głód jakoś ustał i chyba już nie mam takich napadów głodu. Szkoda że Ci się zakup nie udał

choć na zdjęciu prześlicznie wygląda.
trzymam kciuki za dobre wyniki wszystkich testów z glukozą
ja też trzymam, właśnie wróciłam niedawno z badań.
śniły m się min małe kotki. dużo małych kotków. wybierałam sobie jednego żeby zabrać do domu... wybrałam takiego szarego malucha szkoda, że to nie jawa... .
o widzę że marzysz o kotku? może warto sobie sprawić
Moja Niunia tez się dziś strasznie wierciła i próbowała wypchać rączkę albo nóżkę bokiem
a mój maluszek jakiś spokojny od wczoraj

ale i ja zmęczona więc może mu się udzieliło i dlatego nie szaleje nie kopie?
Tak więc będę trzymać kciuki także za Twoje wyniki
no jasne że trzymamy
anusiek, mam nadzieje, że nic się mężowi nie stało. Kurcze, biedny, nie dość że zmartwiony był tą sytuacją z rodzicami, to jeszcze teraz samochód
zdołował się okropnie, to nasz pierwszy lepszy samochód, długo o nim marzył, dba bardzo a tu niestety... ale mówię mu że to tylko samochód w sumie i nie ma co płakać. Lekarz chciał Go w kołnierz wsadzić bo uderzył się o kierownicę ale mąż się nie zgodził

wziął kołnierz do domu i tylko zwolnienie na 2 dni.
Najważniejsze, że wszystko oki, a Dzidziuś waży, tak orientacyjnie, już 782 g
pewnie, że tak a maluszek się ujawni w swoim czasie, kiedy będzie chciał
tak poza tym to mam dzis mega wielkiego doła jutro dziesiaty a my nie mamy kasy na czynsz
trudna sytuacja

może coś Wam jeszcze wpadnie do jutra...
provident ma chyba duże oprocentowanie, może lepiej od znajomych czy coś
