u mnie jjuż jakiś czas wszystko gotowe, czeka...
w tym tygodniu dokupiłam tylko gondolę do wózka i chustę do noszenia malucha i to już zabsolutny koniec!
Trochę szkoda, bo te przygotowania są takie miłe
ale ja panikara jestem, musze wszystko mieć wcześniej naszykowane, a zwłaszcza, ze z usg mi wyszedł termin na 21,10 czyli już prawie za miesiac, wiec wolałam się pośpieszyć z przygotowaniami. Choć trzeba uczciwie przyznać, ze zakupów to bardzo mało robiłam, bo prawie wszystko miałam po Kubie