Witam z rana.
Dziewczyny nie macie pojęcia jak ja się dzisiaj nie wyspałam nie spałam całej nocy a zasnęłam dopiero koło 6 ciągle pobolewał mnie brzuch nie wiem dlaczego a mała tak się wypinała że nie wiem co.
A co tutaj taka ciesz wszystkie śpią czy co???
Witam z ranka!!!!
bigottka, ja tez nie spałam prawie cała noc teraz sobve odespie tylko musze cos zjesc ale tak naprawde nawet mi sie nie chce
wczoraj w nocy złapał mnie bol jajnika grrrrr ale bolało
Magdus-
dla chłopaków, nawet nie wiesz jak sie ciesze ze juz nie długo beda nasze blizniaki z nami hehheehh - oczywiscie czekamy na fotunie i smska od ciebie
Dziewczyny pisza ze teraz juz my czy to znaczy ze wrzesnien rozpakowany????
A kto jest po Magdusi jest Madzia tak? o potem Asika chyba sie nie mysle
Dzis na obiadek leczo juz sie robi a ja juz mam taki smak na nie - ok myakam sie wyspac papapap
bigottka, ja tez nie spałam prawie cała noc teraz sobve odespie tylko musze cos zjesc ale tak naprawde nawet mi sie nie chce
wczoraj w nocy złapał mnie bol jajnika grrrrr ale bolało
Magdus-
dla chłopaków, nawet nie wiesz jak sie ciesze ze juz nie długo beda nasze blizniaki z nami hehheehh - oczywiscie czekamy na fotunie i smska od ciebie Dziewczyny pisza ze teraz juz my czy to znaczy ze wrzesnien rozpakowany????
A kto jest po Magdusi jest Madzia tak? o potem Asika chyba sie nie mysle
Dzis na obiadek leczo juz sie robi a ja juz mam taki smak na nie - ok myakam sie wyspac papapap
Witam nieco później niż zwykle.
Rano byłam na badaniach (morfologia, itp) Później na małych zakupkach spożywczych i wreszcie dotarłam do domu. Widzę, że nie tylko u mnie dzis noc nieprzespana. Ja nie śpię od 3-ej. Mała nieźle dziś daje o sobie znać i kopie ile sie tylko da.
Sabcia wygląda na to, że rzeczywiście ja jestem następna po Madzi, ale jak to bedzie to się okaże "w praniu".
Jutro mam firmowego grilla i coraz mniej chce mi się na niego jechać, szczególnie, że wieczorem mam spuchnięte kostki i od długiego siedzenia boli mnie spojenie, ale z drugiej strony chciałabym się zobaczyć z ekipą z pracy przed porodem, bo później zobaczę się z nimi za kilka miesięcy. No nic, zobaczę jak się będę czuła jutro i zadecyduję czy jechać czy nie...
Rano byłam na badaniach (morfologia, itp) Później na małych zakupkach spożywczych i wreszcie dotarłam do domu. Widzę, że nie tylko u mnie dzis noc nieprzespana. Ja nie śpię od 3-ej. Mała nieźle dziś daje o sobie znać i kopie ile sie tylko da.
Sabcia wygląda na to, że rzeczywiście ja jestem następna po Madzi, ale jak to bedzie to się okaże "w praniu".
Jutro mam firmowego grilla i coraz mniej chce mi się na niego jechać, szczególnie, że wieczorem mam spuchnięte kostki i od długiego siedzenia boli mnie spojenie, ale z drugiej strony chciałabym się zobaczyć z ekipą z pracy przed porodem, bo później zobaczę się z nimi za kilka miesięcy. No nic, zobaczę jak się będę czuła jutro i zadecyduję czy jechać czy nie...
Sabcia, no to wiedzę że nie jestem sama a dzisiaj to normalnie była masakra bo nie spałam w cale ale za to teraz sobie chyba odespałam bo położyłam się i wstałam dopiero ale i tak czuję się jakoś źle bo nie mogę się odnaleźć po odespaniu.
Chyba pójdę na mały spacer żeby się dotlenić i na działeczkę trzeba byłoby zajrzeć co się tam dzieje. Więc kobietki do usłyszenia później.
Chyba pójdę na mały spacer żeby się dotlenić i na działeczkę trzeba byłoby zajrzeć co się tam dzieje. Więc kobietki do usłyszenia później.
czesc dziewczynki
niedlugo kolej na was zajrzalam by dodac wam otuchy jeszcze niedawno to ja czulam sie jak i wy ,najtrudniejszy jest ten ostatni miesiac to oczekiwanie strach przed niewiadomym-ja panicznie balam sie tego czy bede wiedziec ze to Te bole jednak gdy nadeszly nie wiem jak ale wiedzialam ze sie zaczelo po 2,5 godz tulilam swego synka
i gwarantuje ze nie istotne jak przebiegnie porod moment gdy położą malenstwo na mamusi jest niezapomniany wszystko wokol sie nie liczy zapomina sie o bolu jaki byl,liczy sie tylko ta chwili -pierwsze spotkanie z dzidziusiem
niedlugo kolej na was zajrzalam by dodac wam otuchy jeszcze niedawno to ja czulam sie jak i wy ,najtrudniejszy jest ten ostatni miesiac to oczekiwanie strach przed niewiadomym-ja panicznie balam sie tego czy bede wiedziec ze to Te bole jednak gdy nadeszly nie wiem jak ale wiedzialam ze sie zaczelo po 2,5 godz tulilam swego synka
i gwarantuje ze nie istotne jak przebiegnie porod moment gdy położą malenstwo na mamusi jest niezapomniany wszystko wokol sie nie liczy zapomina sie o bolu jaki byl,liczy sie tylko ta chwili -pierwsze spotkanie z dzidziusiem
a słowa otuchy zawsze się przydadzą w nadchodzącym najważniejszym momencie Cześć Mamusie.
Dziś już się melduję rano Jestem wyspana, więc humorek od razu lepszy Dziś mam firmowego grilla i wzięłam się juz za przygotowanie jakiegoś obiadu dla Piotra. Kończy pokój Zosi, więc sam nie miałby czasu na przygotowanie sobie jakiegoś ciepłego posiłku.
Asika82 czekamy w takim razie z jeszcze większą niecierpliwością na zdjęcia.
Dziś już się melduję rano
Jestem wyspana, więc humorek od razu lepszy Dziś mam firmowego grilla i wzięłam się juz za przygotowanie jakiegoś obiadu dla Piotra. Kończy pokój Zosi, więc sam nie miałby czasu na przygotowanie sobie jakiegoś ciepłego posiłku. Asika82 czekamy w takim razie z jeszcze większą niecierpliwością na zdjęcia.
Witam!!!
Chciałam wczoraj wpasc do was na sekunde i nie mogłam sie połaczyc
, no ale dzis jest juz lepiej.
Dzis moj synek miał ciezka noc nie umiał zasnąc przespał dwie godziny w ktorych ja nie spałam, zal mi sie go zrobiło wiec poszłam do niego zobaczyc co robi a on bidok czytał biblie dla dzieci
połozyłam sie koło niego i tak lezelismy do teraz takze ja nie spałam nawet godz, ale jakos to sobie dobijemy bo nie posłałam go do szkoły takze jak oboje padniemy to nie wiem kto nas dobudzi heheheh, na całe zczescie obvadek mam z wczoraj takze tylko ogarne mieszkanko
U mnie bole takie jak zawsze raz mocniej raz słabiej ale ostatnio jajniki daja cos o sobie znac
betina, ja własnie nie doswiadczyłam tego co ty miałam cesarke pod pełna narkoza a własnie teraz marzy mi sie porod naturalny i takie przezycia jak twoje ....
no nic ja zmykam do pozniej paapap
Chciałam wczoraj wpasc do was na sekunde i nie mogłam sie połaczyc
, no ale dzis jest juz lepiej.Dzis moj synek miał ciezka noc nie umiał zasnąc przespał dwie godziny w ktorych ja nie spałam, zal mi sie go zrobiło wiec poszłam do niego zobaczyc co robi a on bidok czytał biblie dla dzieci
połozyłam sie koło niego i tak lezelismy do teraz takze ja nie spałam nawet godz, ale jakos to sobie dobijemy bo nie posłałam go do szkoły takze jak oboje padniemy to nie wiem kto nas dobudzi heheheh, na całe zczescie obvadek mam z wczoraj takze tylko ogarne mieszkanko U mnie bole takie jak zawsze raz mocniej raz słabiej ale ostatnio jajniki daja cos o sobie znac
betina, ja własnie nie doswiadczyłam tego co ty miałam cesarke pod pełna narkoza a własnie teraz marzy mi sie porod naturalny i takie przezycia jak twoje ....
no nic ja zmykam do pozniej paapap
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość