Zubelku tak strasznie mi przykro , zapalam światełko dla Twojego Aniołeczka /*\
Ja również życzę Ci ,kochana, by ktoregoś dnia zaświeciło dla Was słoneczko
Ja moje dwa Aniołki nosze w serduszku i jestem pewna, że moje anielskie dzieci czuwały i nadal czuwaja nade mną i moją Aurelcią ...
Powiem Ci, z własnego doświadczenia. W moim przypadku sprawdzilo sie powiedzenie, że czas leczy rany ...
Daj sobie czas...na pogodzenie sie ze strata Aniołeczka, na pożegnanie sie z nim ...
przytulam do serca :ico_buziaczki_big: