PATI - zdjęcia cudne!!!!!!!!!! Śliczny rowerek dostał Eris!! Wy kupowaliscie?? Mały wyglądał bardzo ładnie, taki elegancik!! Torcik tez sliczny - to zdjęcie z tego opłatka, taaak??
A robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???
też jestem ciekawaA robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???
dziekujePATI - zdjęcia cudne!!!!!!!!!!
dostal od tesciowej, kupila go tutaj w NiemeczechŚliczny rowerek dostał Eris!! Wy kupowaliscie??
dziekuje za mile slowaMały wyglądał bardzo ładnie, taki elegancik!!
rowniez dziekuje,to zdjecie bylo z cukru, na drugi dzien juz bylo mneij widac twarz Erisia bo nasiaklo, trzeba kilka godzin przed nalozyc to na tort bo tak to za mocno nasiaknieTorcik tez sliczny - to zdjęcie z tego opłatka, taaak??
wiecie, ze nie robilam, az wstyd sie przyznac, cale te urodziny to jeden wielki stres, maly od rana byl marudny, spal za caly dzien tylko 30 minut, nie wyrobilam sie oczywiscie, goscie juz byli a ja jeszcze w rosole, jeszcze poklocilam sie z mezulem, aparat nie naloadowany, pozniej okazalo sie, ze pamiec zapelniona, bylam okropnie wsciekla, pierwsze urodzinki i zadnej pamiatki, maly plakal caly czas praktycznie, nie dal posiedziec,ani zjesc, musialam go na rekach trzymacA robilas w koncu ta "wrozbe" ????????
Co wybral Eris???
tak sama robilam, pierwszy raz w zyciu, ale powiem Wam, ze byl smaczny, wszystkim smakowalPati a ten tort to sama robiłaś???
mam dokladnie to samo z Erikiem, duzo na niego krzycze, bo wyprowadza mnie z rownagi, nie moge spuscic go z oczu, na lozko wchodzi juz od dawna bez problemu i tak samo chodzi, wczoraj o maly wlos by spadl na lawe z sofy w duzym pokoju, wlazi na parapet, ciaga mi zaslony,juz karnisz wyrwal ze sciany wyciaga smieci ze smietnika raczka, gryzie mi kosz na smieci, tez nie chce sie bawic zabawkami, najlepiej tam gdzie ja to i onMaja już zadziera nogi na wszystko, na łózko w sypialni wchodzi z marszu, na sofę wysoką w dużym pokoju też już sama wejdzie, rzadko jej się zdarza usiąść z zabawkami i sie pobawić nie wiem dlaczego nie chce bawić się zabawkami
jak wracam z pracy to nie mogę nic zrobić bo mała łazi pomiędzy moimi nogami wiesza się na nogawkach i płacze żeby ją wziąć, a tu obiad trzeba ugotować, posprzątać i ... itp.itd....
Emilka tez wszedzie juz wejdzie... musze ja pilnowac...bo nie wiadomo co jej do tej malej glowki strzeli.Maja już zadziera nogi na wszystko, na łózko w sypialni wchodzi z marszu, na sofę wysoką w dużym pokoju też
a ja musze sie pochwalic,ze moje dziecko potrafi sie juz czyms zajac... potrafi bawic sie sama .... nawet za wozeczek sie wziela...rzadko jej się zdarza usiąść z zabawkami i sie pobawić nie wiem dlaczego nie chce bawić się zabawkami
ostatnio tez nie chce smoczka, nie da sobie wlozyc do buzi, bierze i go rzuca o sciane..
u nas bedzie ciezko...moze akurat teraz jest dobry czas, zeby go oduczyc smoka... chociaz przez to oczywiscie mamy wiecej placzu, zrzedzenia itd... taka kolej rzeczy
no własnie...SZKRAB gdzie Ty sie podziewasz,....?a w ogole, to co sie dzieje ze szkrabem???
aha, moje ksiazki wrocily do tego kolesia z allegro
zwrot kosztowal go tylko 12 zl (nie 70zl, jak myslalam na poczatku.. kwota, ktora zaplacilam za przesylke tutaj )... tak wiec ksiazki powinny zawitac w somu moich rodzicow juz niebawem
przegieli pałke...ze sie tak wyrazecaly proces zajal 1,5 miesiaca!! juz nigdy wiecej nie zaufam hiszpanskiej poczcie
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość