jejku, ten lot byl masakryczny, bo Jasper sie skandalicznie zachowywal... lot trwal ponad 4 godziny, wiec przez pierwsze trzy, Jasper nie dal sie trzymac na rekach, ciagnal za wlosy ludzi, ktorzy siedzieli przed nami, rzucal sie (kilka razy sie porzadnie walnal), ryczal (nawet stewardessa podeszla i zapytala, co mu jest)... ludzie sie na nas gapili, a ja nie moglam go utrzymac przy sobie
on jest taki silny... zreszta, moja mama juz powiedziala, ze ma nadzieje, ze on nie bedzie mial ADHD
jest BARDZO energiczny, zywiolowy i silny... wszedzie go pelno, a jak cos jest nie po jego mysli, to rzuca sie o podloge/sciane i efektem jest jeszcze wiekszy ryk... hmm\
ale oczywiscie potrafi tez byc grzeczny - jak jest tak, jak on tego chce
yoanna, ale Nina ma super ubranka!! w takich kolorach, ktore aktualnie lubie (fioletowy, bialy), slicznie sie prezentuje nasza mala modelka
a wracajac do poprzednich watkow, to
Gie, przykro mi z powodu Arturka i jego mamy... dobrze, ze nic powaznego sie im nie stalo... a jakie beda konsekwencje dla kierowcy??
brawo dla Zuzi za chodzenie, ladnie jej to wychodzi
margarita83, obejrzalam z mama filmik, jak Maja tanczy, smialysmy sie obie
slicznie densuje hehe
drugi filmik nam nie dzialal
my tez nie obchodzimy Dnia Chlopaka - ale bede miec gest i wysle smsa do A.
niech sie cieszy
bylam wczoraj w kinie na filmie "Brzydka Prawda" - taka typowa amerykanska komedia... sredniawa