Frydza,
zycze poworotu do zdrowia! konca mdlosci!! zebys jak najszybciej mogla do nas zawitac i poplotkowac!
sandrusia jaki duzy brzuszek!!! Bosze, ja sie mojego chyba nigdy nie doczekam hihihihih waga tez mi stanela odkad zawitaly mdlosci, od dwoch tygodni nie przytylam ani grama hmmmm a nawet stracilam...
co do usg, ja tez musze czekac do 14 tygodnia, wrrr ale bedziemy w przyszlosci chcieli 4d wtedy robia na plytke i bardzo dlugo, bo trzeba wszystko dokladnie zbadac, a na normalnym usg jest Tv na scianie tak zeby i rodzice widzieli, moze rzeczywiscie udaj sie prywatnie?? mnie tez mala ilosc zdjec martwila, bo w sumie wiem ze zdrowie najwazniejsze i dlatego sie robi usg, ale w dzisiejszych czasach kiedy zna sie taka technike po prostu czlowiek nie moze wytrzymac, tak bardzo chce ujrzec swoja kruszynke! Mysle ze to nawet poteguje nasze uczucia co do maluszka, kiedy mamy do czego sie odniesc