



Dziś niestety kiepsko spałam, bo musiałam robić test cukru o 3 w nocy (plus wstawanie do łazienki), a takie spanie na raty średnio mi służy



tak kochana masz rację...przeraża mnie to prasowanie - brr nie lubię. Ale mam niektóre grubsze rzeczy, kurteczki, sweterki, których nie będę zakładać na gołe ciałko ty chyba nie trzeba ich prać nie?anusiek, ubranka i tak bedzie trzeba wyprac w proszku dla bobasow i poprasowac w grudniu
Też tak miałam w poniedziałek, bo zachciało mi się jak mąż był w pracy pakować klamoty do pudełek. Musimy zdecydowanie bardziej uważaćczułam jakby kolke z prawej strony. Dość mocno jakby ktoś mnie kłół czymś ostrym
ja tak samo, na razie szukam tak jak anusiek komody, żeby mieć gdzie te maleńkie ciuszki pochowaćja mam zamiar najpóźniej w listopadzie to zrobic, bo jak urodze na poczatku grudnia to kicha bedzie bez ubran
-Ehh widać nie było mi dane pospać
- pewnie nie,ale ja jestem nawiedzona i piore wszystkochyba nie trzeba ich prać nie?
- my z Anusiek mamy termin na 30 i 31 grudnia,wiec mozemy w grudniu popracna poczatku grudnia to kicha bedzie bez ubran
- a w ciazy mozna?lactulosum rano i popoludniu po 15 ml, kosztuje 5,90
no to świetnie wypróbowany przez brataA ,usze wam powiedziec,ze te wozek super,bo maly sie uparl,zeby nim jechac dzis na zakupy,wiec go zapakowalam i fajnie sie prowdzi,tak lekko w porownaniu do starego wozka
masz rację a to wczoraj to była dla mnie nauczkaTeż tak miałam w poniedziałek, bo zachciało mi się jak mąż był w pracy pakować klamoty do pudełek. Musimy zdecydowanie bardziej uważać
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość