lidziasc, ja karmie Igusia caly czas i jestem bardzo z tego dumna.Iga sie swietnie rozwija nie choruje a do teraz biega caly czas na bosaka
jestem straszna zwolenniczka karmienia i nawet teraz jestem w trakcie robienia kursu na konsultanta ds.karmienia piersia.
uwazam ze karmienie to najpiekniejszy okres w zyciu matki
MamciaKochana, przystawienie jest bardzo wazne jesli zle przystawisz dziecko na poczatku(3 pierwsze tygodnie) to pozniej sa juz same problemy wiem-bo ja tez Ige zle przystawialam -2 miesiace zajelo mi zeby dosjsc do wprawy ale udalo sie pozniej juz szlo jak splatka-nie wierzylam ludzia wmawiajacym mi ze mam zamalo mleka -ze dziecko sie nie najada i do teraz Iga nie dostala butki z sztucznym jedzeniem
a co do sexualnego podejscia...to powiem Ci ze ja wogole o tym tak nie myslalam -mleko jest produkowane bo dziecko go potrzebuje-bez dziecka nie ma mleka-wiec mleko nalezy do dzidzi i powinno miec do niego dostep
wiem ze to ciezka praca szczegolnie na poczatku ale warto...bo prawda jest taka ze sztuczne mleko jest poddawane tylko normalnym restrykcja zywieniowym i do konca nikt nie wie co w nim jest-porcz tego co powie producent
...co moze byc lepszego niz to co dala natura
sory za wywody-ale bede Was wszystkie namawiac na karmienie jesli choc jedna mi sie uda do bede w niebie
lece na zakupy i z Igolinka na plac milego dnie