Blask, biedulko... ja właśnie kupiłam dziś pastę do zębów na krwawiące dziąsła bo ostatnio coś niedobrego się z nimi dzieje
A przy okazji byliśmy przed wieczorkiem z mężem na pizzy którą zagryzłam pysznym czekoladowym, nadziewanym adwokatem batonikiem
W poniedziałek idę na badanie krwi i moczu... mam nadzieje że moje wyniki będą tak samo zadowalające jak Twoje
Blask
I chyba powoli zacznę myśleć o odpoczynku od pracy bo dziś dostałam krwotoku z nosa, w sumie pierwszy raz w życiu. Pewnie zmęczenie wychodzi, w końcu cały tydzień pracowałam od 6 rano i przemęczona chodzę
Moja ukochana Chrześnica dziś postanowiła zmierzyć jaki duży ciocia ma brzuszek... no i wyszło! 96 cm w pasie
A później dostałam w brzucholka słodkiego buziaka, "bo brzuszek trzeba całować" ... jak ja kocham tego brzdąca
A teraz życzę Wam spokojnej nocki i lecę wskoczyć w piżamkę żeby odpocząć... może nawet mężulek zechce pomasować mi plecki
[ Dodano: 2009-10-02, 20:26 ]
Riterka, ja też dziś napadłam na męża bo miał wrócić z pracy o 16 żebyśmy zdążyli zrobić zakupy a przyjechał o 17 i już nie zdążyliśmy do jednego sklepu
No ale po pizzy wszystko mi przeszło
Ja mam świadomość tego że teraz jestem o wiele bardziej kłótliwa niż zwykle ale przecież faceci mogliby to kurna zrozumieć i chodzić jak w zegareczku przez te 9 m-cy, no nie?