Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

05 paź 2009, 21:05

BeataW, dzięki za rady :ico_sorki: Jednak chyba nie będziemy czekac do roczku tylko spróbujemy już dziś :ico_oczko: jak b :ico_oczko: ędzie zbyt ciężko dla Maji to jeszcze najwyżej odczekamy troszke. Napisze rano jak sie udało :ico_oczko:
Tylko kiedy mam jej dac ostatni raz cyca wieczorem i kiedy potem rano??? Ona ma 6 miesięcy więc ile godzin może nie jeść w nocy???? :ico_noniewiem: Bo normalnie chodzi spac przed 20 a wstaje w tygodniu o 8 w weekend o 9 (bo nie trzeba Madzi do szkoły zaprowadzać :ico_oczko: ).
zawsze możecie z mężem zamienić się stronami
ale my oboje od brzebu śpimy a Maja w środku :ico_noniewiem: nie mamy łóżka przy ścianie!!!

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 paź 2009, 21:06

BeataW, super z tego nocnego cycowania wyszlas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , rewelacyjny pomysl zostawienia dziecka w jednym pokoju z mezem a samemu przeniesienie sie do innego pokoju.
Fakt ze nie kusi cie tez wtedy placz dziecka i nie ulegniesz pokusie podania cyca.
No super twoj maz sie spisal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u mnie wlasnie przy Nathanie tez troche pomoglo ze byl przeziebiony, widomo jak dziecko ma katar trudniej mu zassac piers i sie tym zasysaniem denerwuje , wiec latwiej mu bylo usnac bez piersi

[ Dodano: 2009-10-05, 21:09 ]
Ania_R, dziecko 6 miesieczne potrafi przespac 8 godzin bez jedzenia, wiec jak ja np dawalam o 19 kaszke, o 20 szedl spac to jak sie przebudzil o 22 to jeszcze dostal cyca, a potem dopiero kolo 6 rano , wiadomo jak bylo to pol godziny przed 6 tez dawalam.
Ale ty dajesz kaszke na noc??
nie wiem jakie tam u was zwyczaje bo u nas juz 6 miesieczne dziecko powinno dostawac kaszke z rana i na wieczor, kaszka wazniejsza od odbiadkow

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

05 paź 2009, 21:24

siunia, maja je jak na razie tylko cyca głównie a w ciągu dnia dostaje około 10-11 owocki i po południu obiadek (ale o różnej porze bo o różnej ma drzemke popołudniową). Czasem dam jej jeszcze późnym popołudniem płatki z owocami takie w proszku, ale to tylko jak za wcześnie zje obiadek. Typowych kaszek nie daje (takich jak sa w PL) bo po pierwsze tu jakieś dziwaczne mają (albo te płatki właśnie albo owsianke albo kleik ryżowy z dodatkami). No i problem jest jeszcze taki że Maja nie toleruje ryżu a niestety kleik ryżowy jest dokładany prawie do wszystkiego więc nie mam za wielkiego pola do popisu... :ico_noniewiem:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

05 paź 2009, 21:41

hej cycusiowe mamy :-)

ja właśnie zamówiłam sobie te butelki MAM, może zaakceptuje. co do odstawiania na noc wiem że na męża liczyć nie mogę, on b miekki w wychowaniu dzieci, by nie płakały to wszystko zrobi. więc postanowiłam że na razie dam spokój. na roczek planujemy kupić łóżko pietrowe, będe z małym na dole sie kładła by go uśpić, Ola na górze. może wtedy będzie więcej przesypiał, a jak nie to ole dam do męża a ja z nim powalczę, ale dopiero wtedy jak będę w 100% pewna że dam rade bo najgorsze to raz tak raz inaczej i z dziecka i siebie głupiego robić.

Ania R ja starszą córcię do 2 lat karmiłam, od roku do 2 lat próbowałam WSZYTKIEGO by ją odstawić i nic nie dało rady. a jak skonczyła 2 lata to zapalenia piersi dostałam lekarka dała antybiotyk i pwiedziała że absolutnie nie moge karmic (potem sie okazało że mogłam, specjalnie tak zrobiła by mi pomóc) 2 latek to już rozumny, dawała mi leki i jak budziła sie w nocy to mówiłam jej cycus chory, tuliłam i spała dalej. jak skonczyłam leki to chciała znowu i jak dowiedziała sie że już nie będzie to popłakała troszke, ale już była oduczona. teraz ma 4 latka i wcale nie pamięta ani cycusia a ni odstawiania, więc powinnyśmy pewno nabrac do tego dystansu i jak siunia pisze - być konsekwetne. bo dla nas to straszne, dla dziecka na daną chwilę tez ale potem tego nie pamiętają.no ale łatwo pisac, a jak wytrwac z tym płaczem....

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 paź 2009, 21:52

Beatris60, nam sie wydaje ze dziecko mocno przezywa, ale chyba taka prawda zemy jednak bardziej te odsawianie nocne :ico_oczko:
A co do lozka pietrowego to my to przechodzilismy w czerwcu, ciezko szlo usypianie, kombinowanie najpierw uspanie mlodszego potem starszego i na odwrot, a potem razem , kombinowania kombinowania, jedno schodzilo do drugiego i takie ganianie bylo, ale mienely 2 miesiace i teraz kazde spi na swoim miejscu i ladnie zasypia bez wyglupiania sie, choc lekko nie bylo :ico_oczko:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

06 paź 2009, 08:32

witam
my po nocce, były pobudki ale nie wiem ile bo w pół śnie cyca daje....wy tez tak pół przytomnie karmicie?

siunia u mnie córcia to już 4,5 latek ma wiec rozumna dziewczynka, zasypia ładnie sama albo bajke jej czytam czy włączam na dvd. mam nadzieje e nie bedzie przeszkadzała w usypianiu no i że płacz małego jej nie bedzie budził....

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

06 paź 2009, 10:55

Beatris60, ja miałam zapalenie piersi jak Maja miała kilka dni i tezz dostałam antybiotyk, ale tutaj lekarze mi mówili żeby karmic dalej więc karmiłam :ico_noniewiem: i dzięki temu tez zapalenie przeszło szybciej bo mała lepiej wyciągneła niz laktator.

A jeśli chodzi o dzisiejszą nocke to jestem w szoku :ico_szoking: Wychodzi na to że to ja Maje przekarmiałam :ico_szoking: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Maja zasneła około 19:30 (dostała wtedy cyca jak zawsze), potem jeszcze raz jadła i jak ja sie już położyłam około 21 to dostała cyca ostatni raz. Zasneła ze mną w łóżku więc już jej nie przenosiłam (ale w sumie na to ma jeszcze czas - po koleji - najpierw oduczymy nocnego cycowania a potem spania). W nocy jak szukała cyca dawałam jej smoka i o dziwo działało!!!! :ico_szoking: :ico_brawa_01: Potem budzi sie między 4-5:30 tak na jakieś 15-20 minut kiedy to sobie gawoży i macha rączkami i nóżkami i potem sama zasypia. Więc wtedy dostała dopiero cyca i potem już o 8 jak wstała rano :ico_brawa_01: Kurcze nie wiedziałam że pójdzie tak lekko :ico_sorki:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

06 paź 2009, 12:04

Ania_R, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Happiness
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 198
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:48

06 paź 2009, 13:39

Hej dziewczyny.
Co prawda karmie dopiero niewiele ponad 4 miesiące i jeszcze nie przespalam żadnej nocki. na poczatku było dobrze bo wstawalam 3-4 razy i szlo sie do tego przyzwyczaic. Ale od dwóch tygodni nie daje juz rady. Szymon budzi sie prawie co godzine :ico_szoking: Nie wiem co mu sie stalo, ale musze cos zaradzic, bo w dzien chodze jak struta, nie wyspana :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

06 paź 2009, 14:55

Happiness, może to nie najlepszy ze sposobów, ale żybym sie też normalnie wysypiała to Maja od urodzenia spała z nami - cycowała przez sen ja też spałam praktycznie :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość