bo ja to zawsze na forum na chwilkę chociaz zaglądam i to zawsze po 22 bo mój Krzysio tak późno zasypia
męża w drugim pokoju zostawiam przed tv i teraz mam czas tylko dla siebie
nasz mały też ładnie spał sam, ale jak wróciłam do pracy, miał rok to się skończyło i było mamusiu i ja szłam i się tak uwiązałam, że śpię z synem a nie z mężem a nie mam siły teraz z tym zrobić porządek, ale kiedyś się za to wezmę
ja sobie powtarzałam że Krzyś w łóżeczku będzie spał ale jak mam do niego wstawać bo się budzi to wolę go do łóżka wziąć - tym bardziej że dłużej wtedy śpi
dzieci to czują
katke, a co to w nocy trzeba spać coby w być
żartuję no tak do 1 z mężem a później muszę iść do małego malgoskab, dzisiaj zaliczyłam prysznic przed 22 bo później mi wątek ucieka