alescie sie rozpisaly nie bylo mnie chwileczki a tu juz kilka stronek dopisanych! U nas te same podejscie maja, 
skoro cos i tak nie dziala po co brac? A czy ten poziom progestronu badaja przez probke krwi?? Bo wiem ze ostatnim razem babeczka robila mi jedna dodatkowa probke i mowila wlasnie zeby sprawdzic ryzyko aborcji ( u nas tak nazywaja poronienia ) ale nie pytalam sie dokladniej co i jak. Julcia tez jest duzo odporniejsza jak nie bierze zadnych lekow, jeszcze ani razu nie brala antybiotyku Tyle co ja ta astma meczy, ale tego akurat nie dalo sie zapobiec, moja rodzina astmatykow, A. astmatykiem i w dodatku remont w domu Chronimy ja jak mozemy i mamy nadzieje ze wyrosnie z tego , ze to sie nie rozwinie w ta astme przewlekla co sie ma cale zycie. I majoweczka zostaniesz ja w pierszej bylam styczniowka, babki baaardzo malo pisaly, prawie nie bylo nikogo nawet po kilku miesiacach to sie dolaczylam do lutego i co?? Przenioslam Julcie dwa tygodnie i sie ze mnie prawdziwa lutowka zrobila Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Devinnut, Google [Bot] i 1 gość
no wlasnie Ciekawe co i Lidzi
witaj
