bigottka, ja własnie takie kłócie i ciagniecie mam od 20 tyg takze dla mnie to normalka
Asika - współczuje zapalenia krtani ja z tym walczyłam odkad moj synek skonczył 3 latka do 6 roku zycia co roku w szpitalu na to cholerstwo dosłownie rok jak w zegarku zawsze na wszystkvch swvetych bylismy w szpitalu - to ponoc takie paskuctwo co jak dziecko złapie do własnie do 6 roku zycia sie powtarza na szczescie od dwoch lat mam spokoj
Moj synek miał w nocy takie napady dusznosci ze do auta i szpital nic nie pomagało tylko kroplówki takze zawsze jak nadchodził ten czas to spałam z nim bo sie bałam ze sie udusi dobrze ze mam to juz za soba