Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

21 paź 2009, 09:57

eve.ok, wiesz tylko ja nie wiem jak gabi sie tam odnajdzie :-D
ona jest wczesniaczkiem i wszystko pozniej u niej przychodzi wiec nawet zastanawiam sie jak to bedzie jak bedzie miala isc do 1 klasy :ico_szoking:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

21 paź 2009, 12:39

magduś - czasem dzieci nas zaskakują i myślę, ze warto dac jej szansę, prawda? :ico_haha_01: zawsze można w razie czego ja wycofać, ale u Jagódki w grupie tez jest duża dysproporcja w umiejętnościach i dysproporcjach pomiędzy dziećmi. Jaga sama sie przebiera do spania i z powrotem, sama ząbki myje, sama idzie do wc, potem ręce myje, sztućcami je - niby oczywiste, a niektóre trzylatki potrzebują pomocy, nawet z niekapkami chodzą bo pić z kubków nie potrafią a niektóre do spania pieluchy mają, ze smoczkami biegają :ico_szoking: takze spokojnie - rok to dużo - zobaczysz, ze dojrzeje ładnie :-)
a w którym tyg. ja urodziłaś jeśli mogę wiedzieć?

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

21 paź 2009, 16:09

eve.ok, ja gabi urodzilam w 35 tygodniu :-D
ona jeszcze pije z butelki ze smoczkiem i kasze co chwile wiec nie wiem czy ona bez kaszy wytrzyma :ico_sorki:
a kubki to bee jakos nie moge jej przekonac ze butelka bee a kubek to cacy musi byc w butelce bo inaczej krzyk taki podnosi ze sie nie da wytzrymac :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

22 paź 2009, 09:14

magduś ale ja myślę, ze to nie z powodu wcześniactwa tylko czystej wygody i przyzwyczajenia - powalczysz to oduczysz :-D

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

22 paź 2009, 09:54

ale ja myślę, ze to nie z powodu wcześniactwa tylko czystej wygody i przyzwyczajenia - powalczysz to oduczysz
moze i masz racje :ico_sorki:

ale to naprawde jest uciazliwe i jakos nie mam pomyslu jak temu zaradzic :-D
ma swoje fazy i to tez jest meczace i niekiedy dla ciszy i spokoju daje jej butle a wiem ze zle robie ale szkoda mi mojej mamy i nie chce zeby slyszla te krzyki :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

22 paź 2009, 11:29

Popieram eve w tej kwestii. dopóki rodzice dają butelkę to dziecko będzie chciało brać;) tak samo jest z oduczaniem od pampka. U nas z butelką było tak, że miesiąc przed 2 urodzinami pokazałam Matiemu, że w smoczku zrobiła się dziura i trzeba wszystko wyrzucić, a wzamian dostanie śliczny niekapek. Zaskoczył od razu.
Warto jak byś wzięła małą na zakupy, aby sobie sama wybrała.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

22 paź 2009, 11:44

matikasia masz rację :-) od naszej konsekwencji zależy najwięcej :-)
Jaga butelkę miała do roczku, smoczka do 1,5 roku - i o dziwo bardzo łatwo było odstawić jedno i drugie - sama wyrzuciła smoczka i sama wyrzuciła butelkę :-) trzeba troszkę odwagi, rozmowy i cierpliwości - nasze dzieci są na prawdę bardzo bystre i duuużo potrafią zrozumieć :-)

gosh...u nas świeciło słoneczko a teraz znowu czarne chmury :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

22 paź 2009, 12:48

Eve ja właśnie przy drugim też planuję szybciej oduczyć. W sumie i tak nie było tak źle. A smoczek też sam wyrzucił na 15 miesięcy. Trzeba tylko odpowiednio podejść i sukces murowany. Zresztą mi histerię są niestraszne. Tak z raz, dwa razy dziennie mamy histerię z różnych powodów, ale my je lekceważymy i to działa.

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

22 paź 2009, 13:30

matikasia, to masz super ze dziala na synka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
u mnie niestety nie dziala ani na gabi ani na daniela :ico_olaboga: oni potrafia wrzeszczec nawet i caly dzien i to nie bedzie proste
gabi juz nie pila z butelki tylko miala wymioty i nie chciala nic pic to wyciagnelam a teraz ciezko jest jej zabrac :ico_olaboga:
ale musze znowu schowac i zobaczymy :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

22 paź 2009, 13:37

Magda przede wszystkim to każdy raz kiedy na nowo wyciągasz butelkę bo nie masz siły walczyć, ona staje się silniejsza i ma dłuższe histerie. Pewnie byłoby inaczej gdybyś nie wyciągnęła już za drugim razem:) ale cóż teraz nic nie zrobisz. Naszykuj się na totalną konsekwencję i nie wyciągaj po raz kolejny. Wreszcie przestanie się drzeć:)

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości