witaj kochana wybacz całe dni spedzałam w tym sklepie nie miałam czasu nawet czasem kompa odpalic bo jak wracałam chiałam troszke z R posiedziec i padałam spac ale doczytywałam was jak tylko mogłam z Tynusz mam cały czas kontakt piszemy smskioś ostatnio na UM nie zaglądasz
skad ja to znamja uciekam nie dam rady z mija sekretarka
sa ale wierze ze jakos problemy zgina i bedziesz tzrymam kciuki bo wiem co to jest jak w rodzinie nie ma dzieckasa kobietki ktore dopiero po 30 rodza przeciez ale z moimi problemami to bedzie ciezko zajsc
niby tak ale na razie rozmawiamy tylko "służbowo" nawet obiadu dzisiaj nie zrobiłam tylko jak pojechałam po kasę z rodzinnego to zjadłam z Hanią u mamy a on głodny siedziałjak z mezem juz lepiej?
naprawde tak uważasz? mój R cos nie za bardzo jeszcze chce dzidzi 3 lata temu stracił swojego synka Marcelka miał pół roczku do niedawna płakał jeszcze jak o nim mówił teraz jest lepiej juz,ale nie wiem dlaczego tak za bardzo nie chce dzidzi mówi pojdziesz do pracy przedłuza ci umowe i wtedy i tak czekam i czekamsa ale wierze ze jakos problemy zgina i bedziesz tzrymam kciuki bo wiem co to jest jak w rodzinie nie ma dziecka
a zreszta jestes jeszcze mloda wiec nie masz sie czym martwic glowa do gory kochana
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość