Wiem tylko że trzeba będzie się pilnować bo już z trójką to by było ciężko!
Ja będę brała tabletki no chyba że skuszę się na plastry moja Pani doktor specjalizuje się w antykoncepcji może jakąś spirale doradzi zobaczymy!Teraz przed ciążą też brałam tylko nieregularnie bo mi nie zależało ale miałam fajne bo się dobrze czułam i nie tyłam brałam yasminnelle. Jeszcze są zastrzyki antykoncepcyjne jeden na 3 mies chyba ale nic wiecej niewiem na ten temat.
Wiem tylko że trzeba będzie się pilnować bo już z trójką to by było ciężko!
Wiem tylko że trzeba będzie się pilnować bo już z trójką to by było ciężko!
matikasia lekarz na pewno wie co mówi - że to od rozstępów i wogóle ale ja tak wyglądałam przy szkarlatynie! nie wiem czy miałaś szkarlatynę, ale jak nie to mozę pokarz to przy okazji lekarzowi w poradni rodzinnej? najlepiej takiemu co sie specjalizuje w epidemiologi. Szkarlatyna teraz bardzo rzadko sie zdarza i malo kto się na niej zna. Ja musiałam czekac w izolatce 4 godziny nim przyszła epidemiolog, bo pozostali lekarze nie umieli stwierdzić.
Ale ja tak tylko pisze, bo to przypomina tamto co miałam. A moze to uczulenie? Albo nadwrażliwość na lek? Tylko na brzuchu tak masz?
Co do antykoncepcji to ja na poocztek gumki wybieram, mimo, ze nie przepadam ale trudno. A póxniej jak już mi okres wróci to założe spiralkę ale tez nie na długo, bo za jakieś 2-2,5 roku chcialabym kolejnego bobaska
Ale ja tak tylko pisze, bo to przypomina tamto co miałam. A moze to uczulenie? Albo nadwrażliwość na lek? Tylko na brzuchu tak masz?
Co do antykoncepcji to ja na poocztek gumki wybieram, mimo, ze nie przepadam ale trudno. A póxniej jak już mi okres wróci to założe spiralkę ale tez nie na długo, bo za jakieś 2-2,5 roku chcialabym kolejnego bobaska
Ostatnio zmieniony 23 paź 2009, 13:44 przez kilolek, łącznie zmieniany 1 raz.
matikasia ja na wizytę idę dopiero teraz, na 14 
ale rzeczywiście, po wczorajszym szpitalu mogę już rodzić 
MonikaSko ja brałam te zastrzyki antykoncepcyjne po Szymku. Sprawdziły się, ale po kilku, chyba po 4 zastrzyku, krwawienie miesiączkowe trwało u mnie chyba ze 3 tygodnie... I zaletą jest to, że można karmić piersią przy tych zastrzykach. A co do spirali, to nie polecam, chociaż sama jeszcze niedawno miałam założoną... To nie jest środek antykoncepcyjny, tylko wczesnoporonny!!! I można nawet co miesiąc przy spirali w ciążę zachodzić, ale każda ciąża wytrzyma nie dłużej niż 2 tygodnie. U mnie też się zdziwiłam, bo zaszłam w ciążę przy spirali i tak jakoś z 3,5 tygodnia pochodziłam w tej ciąży ale masakra mieć świadomość że zabiło się dzieciątko ale ja zrobiłam to nieświadomie, bo nie wiedziałam że przy spirali zajdę
a później zastanawiałam się czy to byłby synek czy córeczka... ale trzeba żyć dalej...
Szykuję się do wizyty u ginka. Może jakiś masaż szyjki macicy zrobi poproszę Go bo już mi ciężko i w ogóle boli mnie brzuszek i chyba skurcze s ale raz mocniejsze raz słabsze... Fiu fiu zobaczymy co z tego wyniknie. Napiszę powizycie. 3majcie się
ale rzeczywiście, po wczorajszym szpitalu mogę już rodzić MonikaSko ja brałam te zastrzyki antykoncepcyjne po Szymku. Sprawdziły się, ale po kilku, chyba po 4 zastrzyku, krwawienie miesiączkowe trwało u mnie chyba ze 3 tygodnie... I zaletą jest to, że można karmić piersią przy tych zastrzykach. A co do spirali, to nie polecam, chociaż sama jeszcze niedawno miałam założoną... To nie jest środek antykoncepcyjny, tylko wczesnoporonny!!! I można nawet co miesiąc przy spirali w ciążę zachodzić, ale każda ciąża wytrzyma nie dłużej niż 2 tygodnie. U mnie też się zdziwiłam, bo zaszłam w ciążę przy spirali i tak jakoś z 3,5 tygodnia pochodziłam w tej ciąży ale masakra mieć świadomość że zabiło się dzieciątko ale ja zrobiłam to nieświadomie, bo nie wiedziałam że przy spirali zajdę
a później zastanawiałam się czy to byłby synek czy córeczka... ale trzeba żyć dalej... Szykuję się do wizyty u ginka. Może jakiś masaż szyjki macicy zrobi
poproszę Go bo już mi ciężko i w ogóle boli mnie brzuszek i chyba skurcze s ale raz mocniejsze raz słabsze... Fiu fiu zobaczymy co z tego wyniknie. Napiszę powizycie. 3majcie się kilolek ten krążek to też miałam i w sumie fajny jest i zdawał rezultaty ale mi się dzidzi zachciało
DZIEWCZYNY!!!!
Rodzę dzisiaj!!!
Właśnie wróciłam z wizyty u ginka
Wczoraj w szpitalu o 21:30 godz miałam jeszcze 2 cm szyjki a już mam 3 palce w macicy (czy coś takiego)!!!
- czyli chyba rozwarcie na 3 palce (6cm) i mój lekarz mówi że maksymalnie 3 - 4 godziny i na oddział mam jechać bo w tym czasie mi się rozwinie akcja A dopiero za godzinę R z pracy wróci i w ogóle zaczynam panikować
DZIEWCZYNY!!!!
Rodzę dzisiaj!!!
Właśnie wróciłam z wizyty u ginka
Wczoraj w szpitalu o 21:30 godz miałam jeszcze 2 cm szyjki a już mam 3 palce w macicy (czy coś takiego)!!!
- czyli chyba rozwarcie na 3 palce (6cm) i mój lekarz mówi że maksymalnie 3 - 4 godziny i na oddział mam jechać bo w tym czasie mi się rozwinie akcja A dopiero za godzinę R z pracy wróci i w ogóle zaczynam panikować 
dzięki dziewczyny
nie potrafię się ogarnąć
aha i nowinka 36 cm obwód główki i 3973g wagi
dam radę???
nie mogę się uspokoić, panikuję jak małolata i w dodatku muszę zaraz iść po Szymka do przedszkola
a z drugiej strony chcę już utulić Małą i mam nadzieję że kilka partych i po krzyku
[ Dodano: 2009-10-23, 15:50 ]
nie potrafię się ogarnąć
aha i nowinka 36 cm obwód główki i 3973g wagi
dam radę???
nie mogę się uspokoić, panikuję jak małolata i w dodatku muszę zaraz iść po Szymka do przedszkola
a z drugiej strony chcę już utulić Małą i mam nadzieję że kilka partych i po krzyku
[ Dodano: 2009-10-23, 15:50 ]
kilolek jak R wróci ...jak M. tylko wróci jedźcie
Kala nastaw się pozytywnie to może dasz radę!! mocno będę Ci dopingować bo Mati miał 3950 i ja nie dałam rady. Stanęło na 5 cm rozwarcia.
Ale super, że już pierwsza się Kala rozdwoi;) może to jakoś nas pogoni:)
MonikaSko kuzynka mojego męża bierze te zastrzyki. Zadowolona jest bo działa i niedrogo wychodzi, ale przy tym nie ma normalnej miesiączki i mnie cały czas to gnębi, czy to takie naturalne by odbierać miesiączkę.
A przy karmieniu to jakieś tabletki można brać?
Kilolek Ty mnie nie strasz szkarlatyną bo zaraz ja będę panikować:) raczej wykluczam choroby zakaźne bo to się zaczęło od drapania tych rozstępów. W każdym razie w niedzielę w szpitalu na pewno będę o tym rozmawiać. Zresztą sami zauważą. W poniedziałek mam jeszcze spotkanie z położną to też popytam.
Swoją drogą Kilolek rozpędziłaś się z tymi dziećmi:)
Ale super, że już pierwsza się Kala rozdwoi;) może to jakoś nas pogoni:)
MonikaSko kuzynka mojego męża bierze te zastrzyki. Zadowolona jest bo działa i niedrogo wychodzi, ale przy tym nie ma normalnej miesiączki i mnie cały czas to gnębi, czy to takie naturalne by odbierać miesiączkę.
A przy karmieniu to jakieś tabletki można brać?
Kilolek Ty mnie nie strasz szkarlatyną bo zaraz ja będę panikować:) raczej wykluczam choroby zakaźne bo to się zaczęło od drapania tych rozstępów. W każdym razie w niedzielę w szpitalu na pewno będę o tym rozmawiać. Zresztą sami zauważą. W poniedziałek mam jeszcze spotkanie z położną to też popytam.
Swoją drogą Kilolek rozpędziłaś się z tymi dziećmi:)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość