Sabcia, dla Twoich aniolkow
No i dwa slowa w obronie mojej Bigottki
Asika chodzila z bolami,ale juz wiedziala co i jak,bo to drugi porod.A nasza Basia nie wie jak to jest
Ja tez slyszalam od doswiadczonych kolezanek,ze napewno bede wiedziala,ze to juz to,zeby nie jezdzic co chwile do szpitala ale nasz polozna ze Szkoly Rodzenia mowila,ze jesli ma nas to uspokoic,to mamy jechac na KTG
Wiec jak sie martwi,to niech jedzie.Napewno nie zostawia jej w szpitalu przed terminem,najwczesniej tydzien po - do tego czasu za kazdym razem na wizycie w szpitalu polezy 30 minut pod KTG + badanie ginekologiczne i kaza jechac do domku
My juz jestesmy doswiadczone mamuski,wiemy co to za bole