Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 paź 2009, 15:21

Wczoraj skończyła mi się nutella i chyba już nie będę kupować. Mama mi przywiezie z Niemiec 3 duże słoje, ale już jej nie skosztuje i może to i dobrze :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 paź 2009, 15:29

Ja jak poprzednio karmiłam to strasznie uważałam na dietę. Żadnych alergenów, konserwantów, same ekologiczne produkty. Teraz jednak spróbuję jeść bardziej normalnie tzn oczywiście jak najmniej ciężkostrawnych, 0 wzdymających ale wydaje mi się, ze jak raz na jakis czas zjem schabowego to nic się dziecku nie stanie. Z resztą zobaczymy jak będzie reagował. Jak kiepsko to niestety przejdę na ostrą dietę. Poprzednio jadłam tylko gotowane kury z wazywami. A nie znosze kur bleee, wolałabym kurczaka.

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 paź 2009, 15:33

Ja zaczynam też od drastycznej bo chcę także schudnąć, a potem stopniowo będę wprowadzać.

No wreszcie mąż zadzwonił, że wraca z kursu. Idę szykować obiadek i na 16 na to ktg. Obesrana jestem ja nic. W razie czego dopakowałam torby. Mam dziwne uczucia jakby mieli mnie zostawić choć nic wielkiego się nie dzieje, poza tym co u Was :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 paź 2009, 15:38

Ja poprzednio własnie jak bylam na drastycznej to miałam bardzo mało pokarmu, a jak przeszłam na taką po prostu zdrowa to mialam bardzo dużo. Co prawda zdania na temat zalezności ilości mleka od diety sa podzielone ja jednak wiem swoje. Przynajmniej u mnie tak jest.

[ Dodano: 2009-10-25, 14:41 ]
A teraz zekam na piizze :-D a o obiadku Michas może już wyłazić :ico_haha_02: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 paź 2009, 15:52

Tzn. nie miałam na myśli katowania się i jedzenie wszystkiego light czy odtłuszczonego. Jednak zrezygnuję na pewno ze smażonego, z dużej ilości chleba i ziemniaków. Dzidzi pewnie będzie lepiej, a i mi waga zleci.
Na początku też zrezygnuję z wszelkiego ciasta najwyżej na rzecz biszkopta czy herbatnika od czasu do czasu, ale potem delikatne ciacho domowe będę wprowadzać. Drożdżowe nawet jest wskazane.

A mleka to dużo można pić? tak kubeczek dziennie mam nadzieję nie zaszkodzi.

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

25 paź 2009, 15:56

kilolek, napisz mi cos wiecej o tym masazu jak mozesz, a ty tez jestes z uk moze ?

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 paź 2009, 16:38

kilolek, napisz mi cos wiecej o tym masazu jak mozesz, a ty tez jestes z uk moze ?
nie ja w pl. Generalnie polozne twiierdzą, ze se teraz tego już u nas nie robi, ale znam wiele osób, które miały msaż szyjki. Jak akcja zbyt wolno postepuje to polozna podczas badania doslownie masuje szyjkę. Ciężko powiedziec co konkretnie tzn jakie ruchy wykonuje, bo nie czuć tak dokładnie, ale boli to naprawdę bardzo. Przyspiesza to rozwieranie i skracanie szyjki. I działa praktycznie natychmiast. A trwa dosłownie chwileczkę więc da się przeżyć.

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

25 paź 2009, 19:08

kilolek, dzieki za odpowiedz, ja własnie tez słyszałam ze to jest chwilka i po sprawie no ale nie na kazdego ponoc to działa - ja mam nadzieje ze na mnie tak i bedzie po krzyku albo przynajmniej zlituja sie i zaczna wywoływac

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

25 paź 2009, 19:26

Kurcze Sabcia ja tu się przejmuję,że mamy 39tydzień i mała nie chce wychodzic a co ty bidulko masz powiedziec :ico_olaboga: Ale też się zastanawiam czy moja mała nie będzie chciała posiedziec dłużej w sumie to termin porodu zawsze obliczają sugerując się,że okres kobieta miała co 28 dni a w moim przypadku było różnie nawet 35 dni także chcąc nie chcąc to obliczając po mojemu to nawet tydzień czasu dłużej może posiedziec. A co do dietki to szczerze mówiąc ja też muszę od razu się wziąc za siebie bo czuje się okropnie wielka doszło mi te 22kg ale za to wszystko od pasa w dół taka moja figura i będzie mi ciężko biodra zwalic-nie wiem jak ja to zrobię. Pozostaną mi ostre cwiczenia no i dieta. A puki co zrobiłam pyszne ciasto na krakersach z karmelem mmm....... I jak tu mówic o odchudzaniu :-/

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

25 paź 2009, 19:33

nerowercia, to ja wpadne na ciacho zeby ci zal nie było heehehhe a co do kg i całej reszty to ja nwet nie chce gadac - ale wezme sie za siebie z synem zrzuciłam teraz tez

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość