Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

26 paź 2009, 10:14

Sabcia, witaj
wszystkie dziewczyny z pazdziernika juz rozdowojone??

matikasia, mnie tez maz z dziecmi bedzie odwiedzial w szpitalu, bo nawet jak ostatnio pierwszy raz zostawilam Nathana na tyle godzin z moja siostra to bylo tyle jeczenia ze szkoda , gadac, zobaczyl mnie na chwile i humor wrocil.

U mnie dzis pierwszy dzien bez deszczu , chmurki biegaja, ale nawet jasno jest.
Caly tamten tydzien Milan nie byl w przedszkolu ,dzis maz zaprowadzial i bylo ok, wiec do 15 troche luzu mam, zawsze to o jednego mniej do pilnowania przez chwile

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 paź 2009, 10:55

Siunia no tak Ty to z dwójką maluchów już masz wesoło, ale my też niedługo będziemy mieć:)

Ja poodkurzałam, teraz poprasuję. Nie gotuję dziś nic bo jedziemy do miasta, a że z wczoraj został mi makaron, to zrobię z twarogiem. Mniam. Dobrze, że to będzie można jeść:)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

26 paź 2009, 10:58

siunia, nie jeszcze 5 dziewczyn, jedna w szpitalu bo ma cukrzyce a termin na 26.10, druga po terminie dzis chyba bedzie miała cc, ja i Wiola po terminie i Bigottka ktora ma termin chyba na jutro - takze jeszcze nas sporo

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

26 paź 2009, 11:07

Witajcie :-) ja już po śniadanku przepłukałam ostatnią partie ciuszków dla dzidziusia i pieluch tetrowych zaraz się ubiore i ide do sklepu bo jak narazie sie rozpogodziło to wezme Kacperka niech się przewsetrzy chociaż kichać zaczął ja niby sie wyleczyłam ale coś znowu nosem chwilami pociągam to przez tą pogode ale lepiej teraz sie wychorować i uodpornić nisz po tem miałoby sie maleństwo zarazić.
Po weekendzie u rodziców to chyba z 5 kg znowu przytyje cały czas coś zajadałam a wczoraj to rekord pobiłam w jedzeniu ciastek 2 razy torta i jeszcze kope ciastek tortowych z różnymi kremami masakra ale jestem pazerna ale nie potrafie sobie odmówić takich słodkości a na dobranoc jeszcze czekolada.
Jutro jade na ktg odebrać wynik z HBS i jeszcze zrobić mocz i morfologie i jakieś jeszcze jedno badanie zobaczymy czy ta moja macica dalej taka twarda bo ja tam nie czuje żadnych zmian oprócz tego że moje dziecko wczoraj wierciło sie jak szalone ale co sie dziwić po takiej ilości słodkiego. :ico_olaboga:
A byłam wczoraj pooglądać wózek głównie chodziło mi o kolor i na 100% jestem już zdecydowana kolor chelsey i wózek w rzeczywistości prezentuje sie lepiej http://allegro.pl/item791357638_trio_en ... 12msc.html
innego wózka zabardzo niemoge brać pod uwage bo mieszkam na 3 piętrze w starym budownictwie a ten jest jeden z najlzejszych wózków z resztom Kacperek miał taki sam tylko w innym kolorze potem go sprzedałam w ciągu godz jak tylko go wystawiłam i był ok.Dobra kończe i ide do sklepu potem poczytam jak coś dopiszecie trzymajcie sie pa pa :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 paź 2009, 11:27

MonikaSko ale pojadłaś:) ja dziś będę w biedronce i obiecałam sobie wsunąć eklerka z budyniem:)
Wózek super. Nie będzie ciężki!

Sabcia
to dużo Was tam jeszcze. Ciekawe czy któraś się stanie listopadówką;)

My chyba też idziemy na spacerek bo pogoda się robi. Nie nadążam za Matim jak on na tym rowerku śmiga:)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

26 paź 2009, 11:32

Dostałam smsa od Uleczki170
"Hej. Ja jestem w szpitalu, prawdopodobnie mam holestaze i nie wiem czy mnie wypuszczą przed porodem, bo już się nawet skurcze pojawiły w tych samych odstępach, w sumie ich nie czuje za bardzo więc może to potrwać. Pozdrawiam Was mamusie, Ula."

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

26 paź 2009, 11:41

U nas Bigottka wybiera sie do szpitala do Uli takze bedzie wiedziała co nieco co u niej
MonikaSko, moja kumpela narzekała na małe kółka w tym wozku

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

26 paź 2009, 11:48

matikasia, heh no wesolo wesolo, czasem za bardzo :ico_oczko:
siunia, nie jeszcze 5 dziewczyn, jedna w szpitalu bo ma cukrzyce a termin na 26.10, druga po terminie dzis chyba bedzie miała cc, ja i Wiola po terminie i Bigottka ktora ma termin chyba na jutro - takze jeszcze nas sporo
to na prawde duzo was jeszcze :ico_szoking:

MonikaSko, wlasnie wozek bardzo ladby tylko ja mysle podobnie jak Sabcia, z tymi kolkami czy nie bedziesz miec problemu, no chyba ze u was dobrze odsniezaja chodniki, albo nie ma ostrej zimy

kilolek, a ile Ula ma do terminu jeszcze chyba z mesiac co??

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 paź 2009, 13:08

Trzymamy kciuki za Ulę;)

MonikaSko a to miałby być wózek na zimę od razu? no dziewczyny mają rację, że może być ciężko z pchaniem. Ja mam podobną spacerówkę i nie było szans na śniegu dlatego całą zimę przejeździliśmy w pompowanych kołach.

Pogodę mamy przepiękną. Byliśmy na spacerku. Za godzinkę zjemy obiadek, zawiozę Matiego do domowego przedszkola i jadę na zakupki i spotkanie z położną. Pewnie znowu posłucha serduszka małej i pomierzy brzuch.

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

26 paź 2009, 14:15

No raczej chodniki odśnieżają bo mieszkam we Wrocławiu a ja miałam taki wózek to wiem jak sie sprawuje jeżdziłam nim prawie z rok w zimie Kacperka spacerówką woziłam nie było żle zresztą jak co to ja tylko na spacer do parku chodze a tam ścieżki wydeptane i wkoło domu do sklepów a tu za wiele śniegu nigdy niema.Ja naprawde byłam zadowolona z tego wózka zresztą potem zakupiłam jeszcze 2 spacerówki też chicco wcale z nie większymi kułkami i jeżdze do tej pory.Także damy rade z pompowanymi kółkami to u mnie nie ma szans ten wnosiłam na 3 piętro i niekiedy miałam dość a z pompowanymi są raczej ciężkie a mąż rzadko w domu . :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość