26 paź 2009, 11:59
wisnia3006, hihihi to tak zawsze jest, te co maja krecone wlosy chca proste i na odwrot, chuderlaczki chca kilogramy a te przy sobie schudnac, choc w sumie mi sie zdaje ze duzo kobietek nie wazne czy przy sobie czy nie, ogolnie bardzo chca dbac o sylwetke i narzekaja na swoje kilogramki. Ja narzekac na kilogramki pewnie bede dopiero po porodzie po kilu miesiacach, bo pamietam jak zobaczylam zdjecie jak Julcia miala roczek to mi sie nie podobala moja sylwetka, ale ogolnie na codzien mialam naprawde w nosie, co w tym czasie A. siostra po porodzie ciagle gledzila o swojej wadze hihihihi. Ale poszlam do pracki i same kilogramki spadly do 47 na koniec.