pisałam wam ostatnio ze mam plamienia od jakiegos tygodnia myslałam ze to przez to ze nie wziełam 2 tabletek antykoncepcyjnych ale biore juz 8 dzien tabletki na czas a plamienie sie pogorszyło przed wczoraj miałam takie skórcze brzuszka ze nawet nospa nie pomogła bylo mi zimno cala sie trzesłam ze strachu i mdłosci doszły..ale ból ustapił..dzis bylam u gin mu mówie ze plamie i krwawie od tygodnia moze dluzej ze moze to ciaza moze poronienie?a on mi mowi ze napewno nie bo biore tabletki,wiec mu mowie ze bardzo boli mnie jajnik od jakiegos czasu to zapisal mnie na usg na 18 listopada albo dzis ale 100zł miałabym płacic mówił ze mnie nie zbada bo nic nie zobaczy tylko krew a mnie brzuszek pobolewa jajnik boli a on nic noi wczoraj to bylo straszne podcieram sie i cos czuje ze mi zwisa ja to ciagne i ciagne i ciaaaagne a to taki wielki skrzep nie wiem co robic odstawilam tabletki juz dzis bo nie bede sie nimi truła ale plamienie nie ustapilo wrecz sie nasila...myslałam aby na ostry dyzur podjechac tam by mi zrobili raczej usg i by sie wyjasniło..naprawde jestem w kropce i potrzebuje pomocya co sie stalo kochana?
- cala noc pieklam,zeby bylo swiezutkie dzisiw_rybka pycha ciacho
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość