Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

27 paź 2009, 13:16

..
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:41 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

27 paź 2009, 13:24

Witajcie :-)
byłam na ktg moja macica nic nie drgnęła chyba w grudniu urodze jak ona będzie taka spokojna odebrałam wynik z wymazu GBS nic tam niema więc ok zrobiłam wr,HBS, mocz i morfologie popołudniu wyniki to już wszystkie potrzebne do porodu więc moge rodzić a tu cisza skurczy zero ja sie chyba niedoczekam czas się ciągnie pogoda wstrętna ciężko mi się poruszać ale narzekam co spać mi sie chce i marudze jak dziecko mam już dosyć !!!!! :ico_placzek:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

27 paź 2009, 13:35

Kasia90 ja chyba też wolę być badana, choć w sumie skoro tam się dzieci zdrowe rodzą to są dwie teorie;) jednak wiadomo, że wiele dzieci uratowano bo coś tam szybciej wykryto.

Kasia90
to fakt w szpitalu to żadne odpoczywanie jak od 5 rano człowieka męczą...


MonikaSko
cierpliwości. Teraz może się wydawać nic, a za chwilkę możemy rodzić;)

Siunia a Tobie się w ogóle będzie chciało w tym szpitalu walczyć z laptopem?:)

Ewa z tym jedzeniem to jest też tak, że jak zaczniesz od razu wszystko jeść i nie daj Boże coś dziecku będzie (wysypka czy ból brzuszka) to potem nie wiadomo na co i co odstawić. Więc ja wolę tą mniej drastyczną metodę wprowadzania kolejnych produktów.

Ja zagniotłam ciacho na pizzę i czekamy aż urośnie. Jak zjemy pędzimy na spacerek, bo coś się chmurzy.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

27 paź 2009, 13:44

..
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:41 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

27 paź 2009, 14:46

siunia ja też wiem coś o tych badaniach tutaj mimo,że to moja pierwsza ciąża to faktycznie nie badają od środka. Ja właśnie wróciłam z wizyty ze szpitala i zrobili mi tylko usg a szczerze mówiąc liczyłam na badanko od środka bym chociaż wiedziała czy jakieś tam rozwarcie jest czy macica się kurczy i w ogóle a tak to dalej jestem w punkcie wyjścia nic nie wiem no i nadal pozostaje mi czekanie-ale to drażni :ico_zly:

A właśnie co do terminów porodu tutaj to powiedz mi dzieci faktycznie rodzą się terminowo- ja cały czasy byłam nastawiona,że dziewczynki rodzą się prędzej a tu moja dziewczynka za chwile dojdzie do terminu i jej nie widac a jak rozmawiałam ze znajomą to nawet powiedziała,że tu dzieci rodzą się po terminie. A jak było z Tobą faktycznie?

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 paź 2009, 14:52

dziewczynki ale jak macie usg to przeciez badanie "ręczne" nie potrzebne, bo na usg widać czy szyjka sie rozwiera i skraca. Ja mam zawsze na wydruku z usg opisany stan szyjki

A teraz mam usg w czwartek. Czyli już pojutrze :ico_olaboga: a tak chciałam nie doczekać go już. Ciekawe co tam wyjdzie. Ze 4,5 kg pewnie :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

27 paź 2009, 16:04

Ja tam się nie znam co widać, co nie widać. Na każdej wizycie miałam badanko i usg. Nie było to super przyjemne, ale byłam zadowolona bo wiedziałam co i jak kiedy wychodziłam.

A ja wcinam kisiel. Całą ciążę nie jadłam. Jak się karmi to można? to pewnie sama chemia więc nie wiem, ale jest słodziutki i zawsze pragnienie można zaspokoić:)

Idę się troszkę położę bo naliczyłam dziś jedynie 17 ruchów, a to już 15. Mam nadzieję, że mała zacznie coś kopać bym nie musiała się martwić.

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

27 paź 2009, 16:17

ja już po obiadku nie byłam głodna no ale pazera jestem i zjadłam czytam troche po necie bo jak byłam na ktg to skurczy nie było widać a mi dzisiaj i wczoraj brzuch twardnieje i się zastanawiam czy to dziecko jakoś tak się układa czy są to skurcze przepowiadające bo różnie kobiety piszą i głupia jestem a wy co myślicie cały czas mam ochote na jakieś ciacha i to najgorzej że na takie tortowe masakra ja chyba ze 100kg bede ważyć jak bede się tak słodyczami objadać.
Cały czas walcze z Kacperkiem o nocnik cały czas nie może zakumać że kupe sie robi do nocnika już nie mam pomysłu wydaje mi sie że on rozumie tylko nieche zrobić bo mówi kupa siądzie na nocnik posiedzi nic nie zrobi a za kilka minut majtki pełne a dłużej niechce siedzieć niechce go zmuszać bo to jeszcze chyba pogorszy sprawe. :ico_olaboga:
też ide poleżeć bo niemam już co robić wszystko porobione wiec można sie polenić! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

27 paź 2009, 16:26

MonikaSko z kupką to najważniejsze konsekwentnie się nie poddawać. Tym bardziej, że zaraz dojdzie drugi mega pampersiak:)

Ja znów ciacha tortowego to bym nie ruszyła. Teraz wzięłam sobie marcepanka. Jest słodki, więc może Milcia zacznie się ruszać.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 paź 2009, 16:30

matikasia, matikasia kkisielek zawsze możesz sama z soczkku zrobić. Chhyba (!) 2 łyżki zalatyny na 0,5 litra soku..

MonikaSko, wiem, ze to niezbyt wychowawcze ale może jakby posiedzial na nocniczku przed tv to by cos wystękał? Nie wiem czy Twoje dziecko ogląda już tv. Mój Kuba przed kąpiela oglada bajki na cbeebies i wtedy najczęściej kupke wali, bo w dzien to nie ma czasu posiedzieć (szybkie siku i już leci dalej), a jak mu wtedy nocnik podstawię to spoko wystęka.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość