ale kregosłup i brzuch nadal mnie rypie niemiłosiernie - ale jak cos to mam od razu przyjezdzac - dostałam dwie tablety ktore musze wziac jedna w czwartek o 22.00 a druga w piatek o 7.00
szkoda w sumie ze cc ale przynajmniej nie bede sie meczyc tak jak z synem a potem i tak było cc a ja mysle ze i tak miałabym cc i tak
magda75, to sa tablety takie jak sie przed cc bierze ponoc oczyszczaja organizm z toksyn i w ogole
ja chciałam naturalnie no ale mi to jest niepisane niestety - przynajmniej nie bede sie meczyc jak przy synku 36 godz a potem decyzja cc, no ale 3 dni i bede juz w domku a z synem lezałam 7 dni w pl
ja z danielem do szpitala pojechalam o 11 rano a 12,20 urodzilam a gabi to tez ok 3,5 godz
mi polozna powiedziala ze( jak daniela urodzilam ) szlam placic za porod bo mialam rodzinny ze za rok mnie widzi bo jestem stworzona do rodzenia dzieci i pomylila sie bylam na porodoece 5 lat a potem 2 lata pozniej
Ostatnio zmieniony 27 paź 2009, 18:29 przez magda75, łącznie zmieniany 1 raz.
Sabcia, kurczę fajnie masz przynajmniej załapiesz się na październik ja to raczej to na listopad się załapię bo październik to się już kończy magda75, zawsze trochę wolnego czasu wtedy masz i możesz coś zrobić dla siebie