laurunia20, z tym porodem to faktycznie powinno być jakoś wspólne z mężem bo skoro on może dać nasionko a w nas to rośnie to chociaż ból porodu mógłby jeszcze przejąć i przynajmniej byliby bardziej wyrozumiali dla nas.
no dokładnie 3 dni i kolejna będzie tulić swoje maleństwo a ja to chyba do końca roku będę chodzić i jeszcze nie wyjdzie małaTo juz tylko 3 dni
bigottka, co Ty,jak nie urodzisz sama,to tak jak pisalas wezma cie w poniedzialek do szpitala i mysle we wtorek najpozniej bedziesz miala Wiktorie 
Nie zapomnij sms-ka wyslac albo P.niech da nam znac,nie chce sie z forum dowiedziec
Ja dzis 8 miesiac zaczelam,juz sie nie moge doczekac jak bede tak blisko jak Ty
Nie zapomnij sms-ka wyslac albo P.niech da nam znac,nie chce sie z forum dowiedziec
Ja dzis 8 miesiac zaczelam,juz sie nie moge doczekac jak bede tak blisko jak Ty
doczekasz się zobaczysz nie będzie tak źle też tak myślałam że nie doczekam się tego dnia końcowego chociaż jeszcze nie urodziłamjuz sie nie moge doczekac jak bede tak blisko jak Ty
no ja mam nadzieję że wezmą mnie jeszcze może w piątek na oddział i urodzę ale nie nakręcam się za bardzo bonie ma cowezma cie w poniedzialek do szpitala i mysle we wtorek najpozniej bedziesz miala Wiktorie
dziewczyny ja chyba nie dotrwam do piatku mam skurcze co 10 min i nasilaja sie - jak tak dalej pojdzie to jutro wyladuje w szpitalu a dzis mam tak od rana jak mowiłam o tym poloznej to powiedziała ze to nie mozliwe skoro dziecko tak jest ułozone zebym skurcze miała
[ Dodano: 2009-10-27, 20:14 ]
emikaw - ja po cesarce lezałam 7 dni w szpitalu a na 8 dzien byłam juz w szkole na egzaminie - i to przyjezdzajac do domu ze szpitala cała noc sie uczyłam a egzamin zdałam na 5 - a na porodówce i po porodzie w szpitalu nie przespałam nawet 5 min - taki ze mnie marek nocny - teraz czuje ze tez tak bedzie
[ Dodano: 2009-10-27, 20:14 ]
emikaw - ja po cesarce lezałam 7 dni w szpitalu a na 8 dzien byłam juz w szkole na egzaminie - i to przyjezdzajac do domu ze szpitala cała noc sie uczyłam a egzamin zdałam na 5 - a na porodówce i po porodzie w szpitalu nie przespałam nawet 5 min - taki ze mnie marek nocny - teraz czuje ze tez tak bedzie
Sabcia, co za kobieta, no chyba ty wiesz lepiej czy masz skurcze czy nie, ale jak tak dalej pójdzie to faktycznie do piątku nie wytrzymasz może i dobrze 
ja dzisiaj też dostałam jakieś bóle ale nie tak regularne jak ty więc ja się jeszcze trochę pomęczę. A jutro przejdę się na ktg przy okazji odwiedzę Ulkę i zobaczę co tam u niej słychać a nóż widelec mnie zostawią bardzo chciałabym w październiku urodzić ale jak się nie uda to trudno się mówi.
może i dobrze ja dzisiaj też dostałam jakieś bóle ale nie tak regularne jak ty więc ja się jeszcze trochę pomęczę. A jutro przejdę się na ktg przy okazji odwiedzę Ulkę i zobaczę co tam u niej słychać a nóż widelec mnie zostawią bardzo chciałabym w październiku urodzić ale jak się nie uda to trudno się mówi.
Sabcia, kazali mi przyjść w czwartek na ktg żeby sprawdzić czy coś się ruszyło a w poniedziałek na oddział. Ale jutro to przy okazji odwiedzę Ulkę bo może w czwartek wyjdzie i będzie jej przykro że jej jutro nie odwiedzę jak nie pojadę a tak w ogóle to nie mogę się doczekać tego ktg bo może coś się ruszyło bo w sumie dzisiaj to miałam pobolewania większe niż zwykle
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość