Witajcie!tak sie wczoraj wkurzyłam że już mi sie nawet pisać niechciało ten babol stary wykrzyczał przez telelfon mojej teściowej że mnie nienawidzi że jestem wredna i wogóle tylko że odemnie sie rodzina nieodwróciła a ją jeszcze tylko córka znosi a syn nawet do niej nie zadzwoni bo synową też wykleła pół życia się nieodzywają niewspominając o reście że nikt jej nieodwiedza ani nie dzwoni zobaczymy co z tego wyniknie akurat dzisiaj przzychodzą teście mam nadzieje że niebędzie teściowa ciągła tematu bo to też ciężki przypadek jest a nadotatek jeszcze moja mama przyjedzie mam nadzieje że będzie spokój bo przez to wszystko to urodze wcześniej bo bardzo mi brzuch twardniał po całej tej histori i ogólnie nie czułam sie zadobrze a czy Was też tak krocze boli bo mnie troche pobolewało a po dzisiejszej nocy to boli mnie mocniej niewiem czy to zbieg okoliczności czy z tych nerwów to coś z szyjką się dzieje ?
matikasia,
Nie mieszkanie jest nasze a w sumie męża babka jest też jego mieszkała w tym mieszkaniu jak było spółdzielcze i jego rodzice wykupili to mieszkanie na męża razem z babką ja ogólnie bardzo żałuje tej decyzji ze z nią zamieszkałam bo od samego początku jeszcze jak dziadek żył to sie zamykali w pokoju i tyłek mi obrabiali