a co sie wlasciwie stalo bo widze z emasz w opisie aniołka??
i wróć do nas
bo ja tam sama starająca chyba zostałam
reszta mnie olała
i co z pracą, dalej w tym amrkecie pracujesz
brałam tabletki anty i nagle dostałam w srodku cyklu plamienia po tygodniu dopiero ja głupia

pojechałam do szpitala a tam najpierw stwierdzili ze ciazy nie ma ja juz wychodze a oni dopiero mnie zawołali ze zauwazyli fasolke,ze macica sie oczyszcza i ze im jest bardzo przykro...dziwne bo 6 lekarzy mnie potem zaczelo badac...no ale coz w wypisie mam poronienie

nadal krwawie ale juz jest lepiej psychicznie dochodze do siebie...no ale teraz niestety nie bedziemy sie starac bo nie przedluzyli mi umowy a bez pracy nic nie ruszymy

wszystko mi sie poknociło w zyciu niestety
