Nie no szok, aż ciarki idą jak to szybko wszystko idzie. Następna listopadówka przed listopadem:)
GRATULACJE MIKUSIA!!
MonikaSko mnie też bolą kości łonowe. Szczególnie czuję to podczas wstawania w nocy. Katorga straszna, do tego biodra i brzuch. Nie mogę się podnieść.
U mnie ok. Brzuszek coraz częściej pobolewa, ale mam nadzieję, że taka szybka akcja jak tu widać mnie nie złapie;)
Stwierdziłam dziś, że męża chyba szybciej pogonię do pracy niż został:) Po śniadanku położyłam się jeszcze, a oni mieli się bawić. Zbudował jakąś ciuchcię małemu i zrobił sobie kawkę przy komputerze, a mały przychodził całował mnie, głaska, a ten go tylko odganiał. Wstałam więc przed 10 i zajęłam dziecko labiryntami drukowanymi z netu. Tak ciężko było pomyśleć
potem stwierdziłam, że po śniadaniu wcale nie jest posprzątane. Są okruchy, a wazon i miska z owocami nie na miejscu. Okropna jestem. Mówię, że ja nie mogę leżeć bo chacie jest sodoma i gomora. Potem M umył wannę i kibelek, ale wszystko nadal leży po boku, bo ponoć wanna schnie
Dziś luźniejszy dzień. Wstawiłam tylko rosołek. Teraz idę do chłopaków na podwórko, a o 15 mamy jechać sprzątać na cmentarzu u teściowej.