Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

01 lis 2009, 01:24

I naprawdę ten masaż nic nie dał??
masaz sie nie udał bo mała nie wpusciła połoznej do srodka jest dosc nisko
a co do cc to z poniedziałku na wtorek jak mała szalała to czułam ze sie przekreciła i połoznej tez sie tak wydawało wiec wzieła mnie na usg no i moja mała zrobiła nam kawał i lezy w poprzek :-) głowke mam po lewej stronie brzuszka - jak jechałam na cc wczoraj to lekarka jeszcze raz mnie wzieła na usg i niestety mała nadal tak lezy i juz sie to nie zmieni poza tym jest za duza - natomiast przez to ze lezy w poprzek po raz pierwszy od 5 miesiecy nie boli mnie spojenie własnie dlatego ze głowka sie nie pcha

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

01 lis 2009, 11:15

Sabcia naprawdę się naczekasz, a swoją drogą, co to ma znaczyć w ogóle że łóżek zabrakło. Robią sobie żarty z kobiet w ciąży czy co. Przecież Ty już tyle po terminie jesteś.

Kilolek no historyjka istnie halloweenowa Cię spotkała:)

MagdaSz witamy w odwiedzinach:) a na początku wydawało się u nas, że będą sami chłopcy:)

Mnie w nocy od 3 regularnie pobolewało podbrzusze i twardniał brzuch. Teraz troszkę mniej. M siedzi jak na gwoździach byle bym dziś nie urodziła, bo taka dziwna data. Może więc dadzą mi wreszcie poleżeć:) w każdym razie mam nawet zakaz wyjścia na cmentarz:)

Mati już spakowany do dziadków, a oni zaraz będą w drodze. Na szczęście pakował się chętnie więc chyba jest świadomy, że jedzie.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

01 lis 2009, 12:51

Hej

a mnie tam data 1 listopada nie przeraza :ico_oczko:
Jakis zamulony dzis dzien, kiepska pogoda, moze potem wybierzemy sie na cmentarz do znajomych corki o ktorej wam kiedys pisalam ,

Chyba juz za ciezka sie zrobnilam bo kolana az bola, chyba ze tak napuchly

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

01 lis 2009, 13:30

Ja juz poodwiedzinach na cmenatarzu w Żbikowie. Więc koniec cmentarzy na ten weekand. Zmarzlam potwornie. Oczywiście pojechałam w balerinkach, bo nic więcej mi na nogi nie wchodzi :ico_noniewiem: Kuba oczywiście jakby robaków dostał pół minuty nie mógł ustać. Wspinal sie na te podesty przy grobach, aż się wywrócił ściągając na siebie zapalone znicze :ico_olaboga: całe szczeście cała parafina wylała się na kurtke i nic mu się nie stało.

a teraz przedstawię Wam Zuzię córeczkę Mikusi
Obrazek

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

01 lis 2009, 13:49

Kala ;), oj ale ci już dobrze :ico_brawa_01: a my musimy dalej czekać ja to sie chyba niedoczekam chyba bede dni w kalendarzu skreślać jeszcze ta niepewność co do terminu.!!
A na kiedy ty miałaś termin?
na 11 listopada :ico_haha_01: ale Weronice się spieszyło :ico_oczko:

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

01 lis 2009, 13:51

no włąsnie tak mi coś ostatnio pisałaś mojemu coś się nie spieszy.

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

01 lis 2009, 13:52

mikusia gratuluję córeczki. Śliczna, jak każda dzidzia :ico_brawa_01: :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_dziecko: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2009-11-01, 12:58 ]
Oj, to nieciekawie. To dziwnie, że tak nagle w trakcie porodu wszystko się uspokoi. Noi niebezpieczne. No, ale na szczęście wszystko już jest w porządku. :)
dokładnie, Kasiu więc byłam naprawdę wściekła jak kazali mi iść do domu i to lekarz, do którego kiedyś chodziłam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ale powiedział w ten sposób: " Karolina, jak mąż po Ciebie przyjedzie, to po powrocie do domu poważnie z nim porozmawiaj :ico_oczko: i za 3 godzinki widzę Was z pełnym rozwarciem "

chodziło mu o to że mamy się zabawić i to przyspieszy poród, ale męczyłąm męża przez 2 godziny i już nie mogłam a akcja porodowa i tak nie postępowała :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-11-01, 13:02 ]
TAK TERAZ NA MNIE KOLEJ, DO SZPITALA IDĘ 3 LISTOPADA :ico_sorki:

Kala jeszcze raz ogromniaste gratulacje:) fajnie, że już jesteście razem. Jak malutka śpi w nocy?
matikasia Weronika ładnie śpi w nocy ale na razie z Nami w łóżku :-D pierwszą noc po wyjściu ze szpitala miała taką że wcale prawie nie spała, ale już się unormowało :ico_sorki:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

01 lis 2009, 14:05

Kala a co zrobiłaś z Szymkiem jak męczyłaś męża?:)

Słodziutka ta Weronisia:)

Ja od rana jakieś luźne stolce i teraz jakiś upław ze mnie wyleciał taki gęsty. M poszedł z Matim na cmentarz. Ciekawe czy dojdą. Mroźno jest, a to 1 km z buta i tyle z powrotem. Mi kazali leżeć. M naprawdę spanikowany chyba, że to 1 listopada a mnie bierze:)

Siunia mnie też kolana bolą szczególnie jak wstaję. To chyba stawy siadają. Ciekawe czy mnie zważą na przy przyjęciu, ale pewnie już nie. Może to i dobrze. Wagę mam gdzieś w kartonach, więc nie będę musiała być przerażona jeśli waga doszła do 30 kg :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

01 lis 2009, 14:06

Kala ;), a jak tam dajesz rade z karmieniem??? I jak synek na siostrzyczkę ??
siunia z karmieniemna początku było ok, potem sutki popękały i było gorzej ale znów ok choć czasem jak gwałtowniej chwyci to też zaboli :ico_placzek: ale poza tym ok :-D

[ Dodano: 2009-11-01, 13:07 ]
aha a Szymuś zazdrosny o Małą jak diabli ale mam nadzieję że jakoś niedługo mu przejdzie

[ Dodano: 2009-11-01, 13:08 ]
Kala a co zrobiłaś z Szymkiem jak męczyłaś męża?:)

Słodziutka ta Weronisia:)
Szymuś był u koleżanki, bo w każdej chwili mógł się zacząć poród.
A dziękuję :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

01 lis 2009, 14:09

A jak mała śpi w nocy?

Mati tylko pokazuje na paluszkach, że wróci od babci za 5 noce, a Milenka się urodzi za 2 nocki (mam nadziej :ico_haha_01: ę)i za 5 nocek razem wszyscy będziemy w domku.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość