no to ja 5

dzisiaj jestem w biurze, bo nie mam kierowcy na duże auto, a mojego Berlingo skasowała szefa zona więc nie mogę wyjechać żadnym dostawczym autem i siedzę w biurze
Co do Niania:
no to mówiła mi, że szuka pracy i znalazła. Jak na razie chodzi do pracy na 14, wychodzi z domu o 13 więc do 15 z Mają i jej Julką siedzi jej Mama. Babcia ma ok. 70 lat, ale jest na fleku i każda kobitka w tym wieku pozazdrościła by jej werwy. Pisałam wam już o tym.
Jak na razie nie będę nikogo szukać, pogadam dzisiaj z ciocią starszą jak ona czuje się na siłach itp. Niania moja ma ogromne kłopoty finansowe i trochę się obawiam że chce siłą rzeczy utrzymać opiekę nad Majką, w końcu 400zł na ulicy nie znajdzie.
Jak by co to P. nadal w domu i nawet nie szuka pracy

ciągnie zwolnienie, a mnie szlag trafia.
Kolega zaproponował mu pracę jak ślusarz. Umowa na 1/2 etatu i 2000zł wypłaty

P. na szczęście nie chce się zgodzić

poza tym taka praca tylko nabrudziłaby mu w CV więc mam nadzieję że niedługo zacznie szukać jakiejś normalnej pracy za rozsądne pieniądze
Pustki to są straszne, dziewczęta zmobilizujcie się błagam, ja tez postaram się was nie zaniedbywać
Miłego dzionka
