Listopadowe rozmowy...

[zaczarowana]

Jadzia, oj dobrze że wtedy mi to napisałaś, bo ja niby też sądziłam że to może być to, ale przemyślałam i pojechałam, narobiłam paniki i słusznie.
A Bigottka jak narazie skutecznie wchłania oxy, niestety nic jej to nie robi jest odporna (czyt. oporna)

[szkielko]

Jadzia,głosik oddany.uleczka170, witaj

[Marcia77]

chcac zaglosowac trzeba sie tam zarejestrowac czyli bloga zalozyc a nie kazdy chce zakladac ale blog to fajna sprawa i wspaniala pamiatka dla dziecka takze polecam

ja mam załozonego bloga..to jak mam zagłosowac???

[Jadzia]

oj ta nasza Basia biedna , tak się męczy pewnie za dużo tych herbatek z liści malin się opiła
uleczka170, ty pamiętaj żadnych herbatek hehehehe

szkielko, dziękuje dobra kobieto niech ci Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi

[Marcia77]

hej uleczka170 fajnie ze zaglądnełas

[zaczarowana]

teraz będę zaglądać, póki na porodówce nie wyląduję
Rzadziej, bo chcę się wybiegać na dworze póki mogę.

[Jadzia]

ja zmyka papap kochane

[Marcia77]

a co tu tak opustoszało??

[szkielko]

Marcia77,jak tam po wizycie tesciowej?

[Marcia77]

moja tesciowa pobedzie u mnie pare dni bo ja jutro mam szkolenie i ma zostac z moja Milenką..narazie jakos to znosze