w końcu mial 34 cm (każde usg pokazywalo więcej) i w sumie byłoby super gdyby nie fakt, ze moje dziecko postanowiło podczas porodu poudawac statuę wolności i przeć śmialo na przód z wyciągniętą rączką przycisnięta d główki, a w niej dzierżąc pepowinę! Cudem się sam nie poddusił w ten sposób. Ja wyszedł to był straszliwie siny, od razu o to zapytalam, w pierwszym momenci nikt mi nie odpowiedział ale zaraz powiedzli, ze 1000 pkt więc przestałam sie martwić.I wkoncu jaki obwod glowki mial?, bo ci mieszali na usg wtedy tyle
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość