Ela- dobrze, że Cię mąż wspiera, wiem jak to jest głupio nie mieć swoich pieniędzy, ja się wtedy czuje znów jak dziecko na utrzymaniu rodziców, nie żeby mi Marek to wypominał, ale ja mam jakoś tak w psyche zakodowane.
Ja się chyba załamie, specjalnie składałam papiery o prawo dwa tyg temu, żeby dostać je jak najszybciej, a tu się okazało, ze prezes podpisał pierwsze z kupy czyli te złożone przed kilkoma dniami, a nie reszte
normalnie zaczynam się bać,że mi ta specka przepadnie bo jak urodzę, zanim podpisze umowę to nici z niej, a jedna koleżanka z forum grudniówek właśnie z oznajmiła, że nie ma już szyjki i rozwarcie na 2 cm, co prawda miała termin na początek grudnia, ale jednak, zaczynają się dziewczyny rozdwajać 
Cały dzień ma biegac w majciochach, bez pieluszki. Póki co raz już zrobił "psipsi" na podłogę, ale ogólnie stara się i woła co 10 min. Najczesciej nie robi nic, ale raz na 10 jednak zrobi to swoje psipsi... Tylko tyle, że my się z nim nabiegamy do łazienki i z powrotem 
, ale podpisałam też umowę na recepty za dwa tygodnie może dostane swoje numerki, żeby sobie bloczki w drukarni zamówić. 
