rodzą się mniejsze, bo mnie składników odżywczych przenika przez łożysko, bo jest ono przez fajki upośledzone.
Ja rodzę dzieci ok 3 kg :) Sama tyle ważyłam jak się urodziłam :)
Za to w rodzinie męża rodzą się dzieci po 4kg i aby to nie okazało się duże.
Moim zdanie waga, jak i potem predyspozycje dziecka po tej stronie brzucha do przybierania na wadze są dziedziczne i wrodzone.
I z obserwacji moich wynika, że waga kobiety nie ma odbicia w wadze dziecka. Kobieta może malutko przybrać na wadze a urodzić kolosika, albo sporo utyć, a urodzić mniej niż 3 kg dziecko.
Ja przy obu ciążach ważyłam na koniec o 20 kg więcej, a dzieci miały 3 kg. Czyli dość mało :)
Słyszałam z kolei, że jeśli ostatnimi czasy rodzą się spore dzieci, bo mamy łykają za dużo witamin, mimo dobrej diety. No i ogólnie kondycja społeczeństwa jest lepsza.
Co do wkładek laktacyjnych, to ja potrzebowałam przy pierwszym dziecku. Jak dziecko je z jednego piersiaka, to z drugiego leciiii

Podobnie, uczucia matczyne, jak choćby pomyślenie o dziecku może spowodować wypływ mleka :) tak jak pisała mmarta :) I jak przychodzi np. krysys laktacyjny i chcemy pobudzić laktację, to jednym ze sposobów jest odpoczynek z dzidzią i wpatrywanie się w śliczne ślipka i tulenie, przynajmniej u mnie.
Przy drugim radziłam sobie przy użyciu tetry- przyciskałam drugą brodawkę i przestawało lecieć :) Wkładek zużyłam niecałe pół opakowania i fajnie, bo drogie cholerstwa są!! Z kolei moja kumpela uzywała w domu chusteczek hig. bo taniej wychodziły, a wkładki tylko na wyjścia.
A na rozstępy smarowanie tak naprawdę czymkolwiek, ważny jest masaż (może być oliwka dla dzieci, ale nie na bazie parafiny, a np. olejku ze słodkich migdałów- Hipp, czy BabyDream z rossmanna, albo specjalny olejek dla kobiet w ciązy z rossmanna.) Ale prawda jest taka, że jak masz skłonności, to nabawisz się rozstępów, wszystko zależy jaką masz skórę.
A moja mama poleciła mi takie "ćwiczenie" skóry (brzucha, pupy, ud): bierzesz między dwa palce skórę i lekką ją naciągasz, przekręcasz palce a jak czujesz lekkie szczypanie, puszczasz.. i tak miejsce przy miejscu. Ponoć wzmacna skórę. Nie wiem, bo średnio solidnie się szczypałam
W aptece znajdziesz sporo kosmetyków zapobiegających rozstępom (bo jak się pojawią, to już nie znikną!). PharmacerisM chyba, Mustela, chyba Gerber też coś produkuje... ale sama nie korzystałam.
Julchik, co do stanika, to polecam dobrać odpowiedni rozmiar, żeby bardzo dobrze trzymał biust. Na czas ciąży, przynajmniej u mnie,biust rośnie, przy karmieniu osiąga wielkości monstrualne, a po ustabilizowaniu się laktacji jest mniej więcej wielkości jak w ciąży... a pod koniec karmienia i po skończeniu...mini flaczki. Trzeba więc dbać, żeby jak najmniej obciążać skórę na piersiach, żeby jako taki fason cycki trzymały
