witam panienki!
tibby wróciła. byłam z moim M. i psiakiem u weterynarza, bo psina czip miała wbijany. Teraz jak nam się zgubi, to będzie łatwiej go znaleźć.
Widzę, że rzeczywiście dziś sporo okazji do świętownia.
Wszystkim dzidziom rozpoczynającym kolejny tydzien swojego życia wielkie GRATULACJE!!!!!
O mandarynki!

Tego mi trzeba!
Czyżbyśmy wszystkie miałysmaka na kwaśne i spodziewały się chłopaków?
