moja Dominisia zawsze pomaga mi zmywać naczynia siedzi na szafce koło zlewu i chlapie i mówi :myju myju"ile sprzatania ...
ale więcej pracy mam ja bo muszę co chwilę wycierać
anetkajur, ja nie mam weny twórczej do pieczenia idę do cukierni i kupuję no i Dominika nie jest alergikiem wszystko zjada
a ja dziś jestem zła


















[ Dodano: 2009-11-12, 22:22 ]
Dziewczyny muszę się jeszcze Wam pochwalić przez 2 dni wczoraj i dziś zarobiłam 500 zł na prezenty .Mój tata pracuje w firmię którą prowadzą tutaj hindusi i produkują częśći do skrzyń biegowych.I mieli bardzo pilne zamówienie i część pracowników była na chorobowym no i wczoraj dzień wolny który należy się z ustawy.I mój tata ich zagadał że mogę przyjść i pracowałam z tatą.Przynosiłam z magazynu częśći wkładłam do maszyny i póżniej pakowałam do kartonu.I dostałam do ręki 500 zł.Bardzo się cieszę bo mam pięniążki na prezenty
