Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

14 lis 2009, 00:41

skurcze dalej sa, ale jak siedze to malo ,jak chodze wiecej, wiec narazie to ja sprobuje sie przespac, moze jakos nocke przetrwam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 lis 2009, 00:43

siunia, mocne?? co ile?

[ Dodano: 2009-11-13, 23:45 ]
Mój mąz się właśnie rozczula na "Dooino day", że 2 lata temu siedział z nowonarodzonym Kubusiem na kanapie i to oglądał :ico_noniewiem: :ico_haha_02: hihi dobrze, ze Michaś grzeczniejszy od Kubusia i tym razem tatuś ogląda sam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
patisiaaa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 14 lis 2009, 00:06

14 lis 2009, 01:01

dziękuję kilolek:) ja już chodzę jak na szpilkach. Chciałabym już mieć swoją córunię:) Dobija mnie to czekanie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

14 lis 2009, 10:27

Patisiaaa witaj u nas:) Twoje objawy to na pewno objawy zbliżającego się porodu:) a co będziesz miała?

Kasia90 bardzo ładnie wyglądasz. Ciąża Ci służy. Nie przemęczaj się tak z tym szorowaniem podłóg.

Siunia
dobrze, że teraz będziesz miała córeczkę, bo masz tam prawdziwe wojny:)

A my dziś zamierzamy na pół godzinki wyjść na spacerek po następnym karmieniu. Słoneczko jest więc trzeba wykorzystać. Wózek już stoi i się grzeje:)
Potem po 16 mamy odwiedzinki, a jutro rano znowu. Szarlotka upieczona, rosołek ugotowany. Teraz zagotowałam warzywka na sałatkę i jeszcze kotlety muszę posmażyć i nadzieję serem jak mi dzieci pozwolą bo M do 16 na kursie. To już przedostatni weekend i wreszcie wolne:)

Co do kupek to już jestem w miarę spokojna, że są normalne.

Co do brzuszka, to mój marnie się wchłania, ale powoli tak bo rana robi się odkryta. Na razie jestem 12 kg na minusie. Pozostało 18 :ico_sorki:

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

14 lis 2009, 11:00

Witajcie :-) troszku niewyspana jestem :ico_spanko: bo koło 2 w nocy miałam skurcze chyba w każdym razie brzuch pobolewał jak na okres pobolewało mnie też z jednej strony w pachwinie czuje jak by się dziecko obniżyło bo zaczęło mnie bardziej krocze pobolewać potem się uspokoiło trwało to około1,5 i narazie spokój chwilami jeszcze brzuch twardnieje ale sama niewiem czy się coś z tego może wykluć chciałabym bardzo bo mąż wróci z pracy i by miał na spokojnie czas dla nas dzisiaj i jutro bo od poniedziałku znowu może mieć urwanie głowy może sobie myślicie co to za mąż jak czasu nie może znależć ale mamy własną firme transportową która zajmuje się spedycją dla Media Markt no i akurat jest akcja a ktoś musi tego bałaganu pilnować.
Do mnie rodzina zaczyna wydzwaniać dlaczego to ja jeszcze nie urodziłam myślą że mi tak fajnie i wszystkim z osobna tłumacz jak by to niewiedzieli :ico_olaboga:
Dziewczynyfajne te wszystkie maleństwa :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

14 lis 2009, 13:36

MonikaSko dzwonią do Ciebie jakby to czas porodu zależał od Ciebie;)

A my jesteśmy po 1 spacerku i to bez żadnego werandowania. Pogoda istnie wiosenna i byliśmy godzinkę. Planowaliśmy krócej, ale jak się co chwila kogoś spotka, to wiadomo czas się wydłuża. Mati prowadził dumny wózek, ale najchętniej to by nim piratował i co chwila musiałam go doprowadzać do porządku:)

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

14 lis 2009, 14:01

Ja również WITAM Patisiaaa w naszym gronie u mnie brzuch twardniał miesiąc przed i żadnych bólów nie czułam tylko wiedziałam jak dotknęłam brzucha,że coś się dzieje a tak to nic mi nie dolegało-może tak z 2-3 tyg przed porodem bolało mnie krocze i dół brzucha ale to tak jak bym miała zakwasy-prawdziwe skurcze dopiero dzień przed porodem miałam no i dzień przed z rana śluz na majtkach taki jak żółtko ale czyściutki. Sama wiem co to znaczy wyczekiwac i sama wypytywałam tu dziewczyn o wszystko-a zwłaszcza,że nic się nie działo i nie czułam żadnych bólów.

Naprawdę takie forum to dobra sprawa przynajmniej wiesz,że nie jesteś sama i wszystkie przechodzimy to samo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

MonikaSko
Wiem co to znaczy jak tak rodzina wydzwania i ciągle pyta kiedy, kiedy-zamiast dac spokojnie czekac na tą chwilę-czasami myślę,że ludzie są naprawdę bezmyślni tak jak by to od ciebie zależało,że jeszcze nie urodziłaś-ja już na końcu nie odpisywałam na pytania i naprawdę chamsko odpowiadałam-tak mnie już nerwy brały I MIAŁAM TO GDZIES CO LUDZIE POMYŚLĄ wiem,że mówiąc nie przejmuj się to nic nie da po prostu to olej.

SIUNIA jak pierwszy raz właśnie przeczytałam twój poród pomyślałam sobie nie no u mnie może nie będzie tak źle- a jednak.... ALE WARTO. No i myślę,że drugi będzie łagodniejszy bo chcielibyśmy drugie tak za rok. półtora także chciałabym by było troszkę lepiej-no a jeśli nie..... to trudno ZOBACZYMY :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 lis 2009, 14:45

MonikaSko, mnie moja własna mama zapytała kiedy zamierzam rodzić,bo ona nie wie jak ma sobie grafik w pracy ustawić :ico_puknij:

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

14 lis 2009, 14:58

No tylko wy rozumiecie co przechodze bo wkońcu wszystkie to samo przerabiałyśmy.
Brzuchol twardnieje może i nawet lekko pobolewa ale ja to już niewiem czy to czuje czy mam jakieś omamy.Cały czas widze że coś tam ze mnie wyłazi taki śłuz jasno żółtawy to niewiem czy to ten czop? i czekam i czekam na rozwój sytuacji!Teściowa mi przyniosła bigosu i zabrała Kacperka na 2godziny spacer bo szkoda go było w domu trzymać bo ja to się boje dalej z nim sama wychodzić teraz śpi bidulek gotuje mu rosołek i czekam na mężula bo niedługo wróci.I mam ochote na sernik mimo iż nigdy za nim nie przepadałam taka może ostatnia zachcianka :-)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 lis 2009, 15:04

MonikaSko, to jedz ten bigos szybko póki możesz :ico_oczko:
alez ja bym bigosu zjadła...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość