widzisz malutka sie po malutku uczy jeszcze troszke i mysle ,ze juz nie bedzie siusiała do łózeczka bo poprostu wyrosnie z tegochociaz ostatnio to lozko mokre i w kolko musialam przescieradla zmieniac juz zastanawialam sie czy jej pampersa nie zalozyc
nie ma go kto przywieźc z pracy matko ja sie martwie ,ze on wsiadzie po alkoholu do auta 
on nie pije czesto ale jak sie napije to nie ten sam człowiek,juz nie wiem co robic 
to ja wiem ale to jest meczaceidzisz malutka sie po malutku uczy jeszcze troszke i mysle ,ze juz nie bedzie siusiała do łózeczka bo poprostu wyrosnie z tego
moze do swoich urodzin juz przestanie sikac on i piechotka? kochana zapomnij tak sie rozleniwił ,ze nawet na rynek jedzie autem czy do sklepumoze az tak zle nie bedzie i jakos wroci i nie usiadzie za kolko w takim stanie
a daleko pracuje ? piechotka jakos sie nie doczlapie?
nie pracje daleko bo dzis we Wrocku,ale moze niestety wsiasc do auta juz raz tak zrobił to mu zabrali prawko na rok i teraz znowu chce to zrobic on jest nie soba jak wypije niestety i ja nic nie poradze...dopiero jutro jak wytrzeźwieje pogadam z nim bo bedzie mozna mysle,ze napewnomoze do swoich urodzin juz przestanie sikac
a to prawda porozmawiasz z nim jutro na spokojnie wyjasnicie sobie i wszystko bedzie oki zobaczysz tylko rozmowa nie mozesz tak mowic a nawet myslecjestem bo jestem
jednak ja po za nim swiata nie widze i taka jest prawda...ale zadnych spacerków zadnych wyjsc do kina nicccc bo on ciagle zmeczony po pracy ja mam dosc a jakbym go chciała zostawic poprostu mi na to nie pozwoli co ja mam robic jestem załamana czasem tym wszystkim... 
nie trujesz ciesze sie ze moge cie na duchu podtrzymacwybacz ze ci truje ,ale bardzo xle sie dzis czuje przez niego i zadko kiedy komukolwiek o tym mówie bo boli mnie to bardzo boli
takze nie marw sie i nie zasmucaj wierzz mu ze cie kocha byłam z mezczyzna 3 lata był młodszy ode mnie o 3 lata ale on to bardziej niz ja zasypiał wtulony codziennie chciał się przytulac to było cos ale wtedy nie doceniałam i zostawiłam go dla mego Rmezczyzni nie sa wylewni w okazywaniu uczuc i mowieniu kocham
ale na poczatku mój R mówił cały czas jak kocha jak chce dzidzi a teraz jakby zamarł od kad mieszkamy razem jest inaczej mój R mi powiedział kiedys wole Ci zrobic obiad lub posprzatac po tobie i to jest dla mnie kocham...ja zawsze uwazałam ze praca jest wazniejsza ode mnie on ostatnio do mnie mówi "misiu?facet okazuje mimo tego iz kocha takze nie marw sie i nie zasmucaj wierzz mu ze cie kocha
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
