
u nas w orządeczku, tylko, poza wstawaniem o 5:30, by mężowi zrobić sniadanie do pracy. na szczęście mówi, że mu zawsze smakuje, więc tu ma plusa i wtedy chce się jeszcze bardziej wstawać

my dziś raczej spokojnie dzień spędzimy w domku.

spokojnej niedzieli, drogie panie.