barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

16 lis 2009, 00:28

witajcie
ja ledwo żywa, od wtorku leżę w łóżku i już brzuch mnie boli od tego kaszlu
oczywiście dodając nieprzespane i szczekające noce do tego
więc wyglądam jak zombie
nic tylko płakać, a jakby przyszło teraz do porodu jechać, to sobie tego nie wyobrażam, ale to już 38tc więc nie ma co liczyć na długą zwłokę, choć patrząc na ostatnie wydarzenia, to Ulcia chyba chce doczekać powrotu gina z urlopu
pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i lecę do łóżeczka dalej chorować

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

16 lis 2009, 00:54

barbapuppa, zdrowka duzo :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

16 lis 2009, 09:37

barbapuppa, współczuje, ja mam nadzieje ze nic nie zlapie, mam mala odpornosc, w tym roku miala brac specjalna szczepionke doustna ale nie wyszlo

musze do fryzjera sie zapisac bo juz wlosy mam tragiczne i grzywa mi przeszkadza a przed porodem chce to zalatwic

dzisiaj wstawalam na siku 1 ale tylko dlatego ze spac poszlam o polnocy a przed 5 wstalam i juz nie zasnelam :ico_zly:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 lis 2009, 10:07

barbapuppa- trzymaj się z tym choróbskiem, mam nadzieje, że szybko minie.

Co do pieluch, Tosia miała pampersy prawie cały czas, parę paczek huggisów zeszło ale one jakieś mniej chłonne moim zdaniem bo więcej ich schodziło na dobę niż pampersów. Pewnie kupie z jedną paczkę newborn, a potem 2 bo jak dziecko ma ponad 3kg to bardziej się opłaca.

My wczoraj mieliśmy maraton odwiedzinowy, dwie prababcie i moich rodziców, ale tak się złożyło.Więc trochę się wymęczyłam, a dzisiaj na 7 na badania do pracy a po 13 jeszcze do lekarza zakładowego.

[ Dodano: 2009-11-16, 09:08 ]
A i Shiva wielkie brawa za 37tc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

16 lis 2009, 10:31

Dzień dobry Dziewczyny :-)
zwroccie uwage jaka dzidzia bedzie duza bo te newborn sa 2-5kg a nastepne2 sa 3-6kg
cenna uwaga, moja Niunia raczej duża będzie, więc te pierwsze kupię w takiej małej paczce jak Rybka

dobraczekolada, a z właścicielami pogadaj tak po prostu, powiedz to samo co nam, powinni zrozumieć. Wierzę, że się dogadacie.

iw_rybka, też słyszałam, że te z biedronki to ponoć produkowane właśnie przez tą samą firmę co pampersy, więc może też później spróbujemy, zawsze to jakaś oszczędność :-)

barbapuppa, obyś do porodu się wykurowała. Będę mocno trzymać kciuki :-) Skoro Ulci się aż tak nie spieszy, to może jednak będziesz grudniówką :-D

anetka607, współczuję nieprzespanej nocy :ico_olaboga: Ja na szczęście, nawet mimo przeziębienia śpię jak zabita, już mnie nawet Wikunia kopniakami nie budzi, a do toalety to już nie biegam w nocy, tylko nad ranem (tak kolo 5), a później śpię jeszcze smacznie :-)

Mój mężuś się tak wkręcił w zakupy dla Dzidzi, że już dziś chce po resztę rzeczy jechać. On się cieszy jak dziecko :-D

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

16 lis 2009, 10:34

cześć Dziewczynki,

Weekend minął mi spokojnie. Odwiedziny znajomych, rodziców i obecność męża sprawiła że nie stresowałam się badaniem echa serca synka.
Dziś udało mi się skonsultować z moją ginekolog. Mam dwie wizyty, jedną w czwartek w ramach ubezpieczenia, drugą jutro umówiłam prywatnie. Mam odbyć dwie dla potwierdzenia wyniku. Bardzo się boję tej jutrzejszej wizyty. :ico_placzek: tak bardzo bym chciała żeby było dobrze z moim małym serduszkiem.

WIzyta o 13 ale potem od razu na wizytę do mojej ginekolog, dlatego odezwę się później.

Teraz poczytam co tam u Was przez weekend.

[ Dodano: 2009-11-16, 09:49 ]
ps. dziękuję za trzymanie kciuków.
Shiva dobrze że torba już w gotowości, masz spokojną głowę.
Brawa za donoszenie malutkiej :ico_brawa_01:

Pruedence oby kolejne nocki były lepsze :ico_sorki:
inia1985 doszłam do wniosku że ustatkowani znajomi to skarb :-) ostatnio jak mąż był na żaglach (z samymi żonatymi facetami) to przyjechał odmieniony jak aniołek i taki wszystko rozumiący :ico_olaboga:

barbapuppa, biedna :ico_noniewiem: może jeszcze Ci przejdzie. Koleżanka w 40 tygodniu była chora (ostre zapalenie gardła i zatok) pierwszy poród, masakra. A ułożyło się jakoś tak że krótko przez porodem choroba minęła :ico_szoking: Tobie też tego życzę.
Pruedence, trzymam kciuki za badania.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

16 lis 2009, 11:29

:ico_szoking: przeskoczyłam dzisiaj na ostatnie okienko :-D :-D :-D Smacznego :-D
Obrazek

anusiek, na pewno będzie dobrze z serduszkiem Synka, wszystkie trzymamy kciuki.

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

16 lis 2009, 11:50

postanowiłam pokazać Wam twarzyczkę mojego Synka :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

16 lis 2009, 13:29

Witam :-D

Dziś ja pobiłam swój rekord wstawania nocnego - zasnęłam przed północą i 4 razy wstawałam do wc :ico_wstydzioch: Prawie jak lunatyk... Na szczęście rano, po śniadaniu i wyjściu męża do pracy jeszcze trochę pospałam, dlatego jestem w miarę wypoczęta. Za to od rana Niunia wierci się niespokojnie, po kilku trochę spokojniejszych dniach daje mi popalić :ico_haha_01:

anusiek, śliczna buźka Twojego synka :ico_brawa_01:
Doskonale rozumiem, że stresujesz się tym echem serca, mocno trzymamy kciuki te duże i te małe - na pewno wszystko jest w porządku :ico_sorki:

inia1985, gratulacje ostatniego okienka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No już jutro wielki dzień u Ciebie. Pamiętaj, myślami jesteśmy z Tobą :ico_sorki:

Pruedence, no dziś rzeczywiście pracowity dzień się u Ciebie zapowiada :-) No i ciesze się, że weekend był udany :ico_sorki:

anetka607, jak wrócisz od fryzjera wklej fotkę :-D

barbapuppa, szybkiego powrotu do zdrowia :ico_sorki: Oby choróbsko sobie poszło jeszcze przed rozwiązaniem :ico_sorki:

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

16 lis 2009, 13:30

hej Dziewczyny:)
Anusiek chciałabym zobaczyć twarzyczkę Twojego synka, a;e jestem beznadziejna w patrzeniu na wyniki usg, nigdy nic nie widzę. zawsze proszę męża aby mi pokazał co widać... przykre, ale prawdziwe.
na moim ostatnim usg 3d mała tak się ułożyła, że nie było widać buzi. lekarz troszkę mnie wyszarpał za brzuch żeby ją przekręcić, ale uparta byłą. jedynie co dobrze wyło widać to jej stópkę!!! ale wygląda zdrowo i dużo jej...:) a to najważniejsze!
dalej walczę z infekcją, już ponad dwa tygodnie. jest już lepiej, ale siedzę cały czas w domu. jutro muszę wyjść na badania. w środę mam endokrynologa, w czwartek ginekologa a w poniedziałek diabetologa... diabetolog ma obejrzeć usg żeby zobaczyć czy są jakieś cechy w rozwoju ,mojej córeczki świadczące o mojej cukrzycy..., którą chyba jednak mam... a lekarz gin to za wcześnie odpuścił i zlekceważył troszkę.
zakończyłam pranie ubranek, dziś zacznę prasowanie. a w weekend składanie łóżeczka. może się wydawać wcześnie bo termin mam na 22, ale możliwa jest cesarka, która byłaby jakieś dwa tygodnie wcześniej, więc możliwe, że czasu mam troszkę mniej :-D
co do pieluszek- spotkałam się z opinią wielu osób, że jeśli nie trzeba nie oszczędzać na nich i kupować jednak pampersy. póki co są najlepsze dla maluchów.
mam pytanie odnośnie prasowania??? prasujemy też na lewej stronie? a co z rzeczami typu welur, których się nie prasuje???
pisałyście o czkawkach naszych kruszynek... moja Karolinka miała czkawkę chyba tylko raz... jeśli to była czkawka.... to trwałą jakieś 1,5 minuty i to wszystko.
Was, pozdrawiam Was, miłego dnia i tygodnia:)

[ Dodano: 2009-11-16, 12:33 ]
Anusiek echo serca wyjdzie ok... zobaczysz!!!
Shiva 4 razy wstać w nocy to dla mnie prawie standard... . i to od dłuższego czasu.
ostatni mój rekord był wstać 4 razy między 1.30 a 7 rano. to już był szczyt!!! :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość