Magda nie kuś jabłkiem Ja mam z serkiem na słodko.
Troche sie leczę na własną rękę bo od paru dni gardło mnie smyrało i teraz
jeszcze katar ale lekki więc mam nadzieję, że zaraz minie. Już jest lepiej
beda cie tak nachodzily wiec wszystko mozliwe ze wczesniej urodziszMiałam skurcze cała noc, teraz niestety ustały więc wiem czym to pachnie..... czeeekaniem.. Oby do czwartku się ruszyło
po pierwsze dzieci nie ma z kim zostawic a po drugie moj maz nie uwaza kolacji przy swiecach on nawet w rocznce nie chce isc uczcic do kafejki a co mowic o kolacji przy swiecachA dlaczego niemożliwa jest kolacja przy świecach?
to nie takie proste daniel to spi ale gabi to pozno zasypia bo ok 23 i budzi sie spi niespokojnie wiec nici z takiej kolacji nawet z zaskoczeniaCo do dzieci to wystarczy że pójdą spać.
tak tak przed porodem ale juz niedlugo bedziesz cieszyla sie dzidziulkiemale jak mówisz to pewnie przed porodem...
a czy on ma byc przy porodzie?Mój też się doczekać nie może malucha, ale śmiać mi się chce kiedy mam silniejsze skurcze, bo zaczyna panikować. Jest uroczy. Jednak wierzę że da radę przy porodzie i mi nie zniknie z oczu
dzieki kochana a ja tobie zycze zebys urodzila bez problemumagda75, w takim razie życzę cierpliwości co do swoich dzieciaczków i doczekania się takiej kolacji hiih
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość