Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

19 lis 2009, 20:26

Patrycja.le napisał/a:
to tam macie zajebiście.

Lepiej bym tego nie ujęła :-D :ico_oczko:
- dokladnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
wtedy maly do przedszkola a ja na studia :ico_oczko:
- ja pitole :ico_wstydzioch:

Ja macierzynski,potem kuroniowka na rok,zeby pobyc z mala w domu i pozniej do pracy,a Zuzka do zlobka :ico_olaboga:

Helen, ja kupilam przed porodem,a po porodzie tez byly dobre :ico_oczko:
żeby jak najmniej czasu tam spędzić. :ico_oczko:
- plan mam taki,zeby w domku jak najdluzej z bolami posiedziec,a potem na 3 dobe do domku,ale jak bedzie to tylko bozia wie.Maly mial podwyzszone CRP i siedzielismy tydzien :ico_zly:
A u mojego męża w szpitalu koleżanki z innego oddziału mąż ma grypę AH1N1 (
- o kurczaki,to nie fajnie,oby do was nie doszlo :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

A tata uparciuch straszny,a moze to nie jelitowka tylko wrzody i sie obawia badan???Bo jelitowka trwa do 3 dni ...

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

20 lis 2009, 09:55

Hejka!
No ja planuję wrócić do pracy we wrześniu i wtedy Krystek do przedszkola a Maniek albo do żłobka, albo do mamy oddam. Zobaczymy jak się nam poukłada.
Co do stanika to właśnie planuję sobie kupić już taki do karmienia, bo teraz już mi nie wygodnie w zwykłym a tamten się przyda na później.

A dzisiaj piątek. mam nadzieję że dzień szybko zminie i jutro troszkę pośpię bo niestety weekend w szkole ale na szczęście na 11 :)

lilo

20 lis 2009, 10:27

No ja planuję wrócić do pracy we wrześniu
Ja też jakoś tak. Piotruś dalej przedszkole a maluszek chyba z teściową. Jak będzie taka dobra :ico_noniewiem:
Co do stanika to właśnie planuję sobie kupić już taki do karmienia
Też polecam bo poprzednim razem mąż jeździł i mi kupował na wyjście ze szpitala bo w trzeciej dobie miałam taki nawał że się nie mieściłam w nic :ico_oczko:

Patrycja.le, a co ty studiujesz???
Mam nadzieję że mój mąż mi tego świństwa do domu nie przyniesie,w końcu ma kontakt z tyloma pacjentami
Ja też się tego boję, strasznie dużo ludzi choruje :ico_olaboga:

Co do taty - mój jest taki sam, do lekarza to tylko karetka go moze zabrać :ico_zly: Okropny jest i niereformowalny w tym temacie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

20 lis 2009, 10:37

lilo, teraz studiuję biznes elektroniczny, byle do czerwca i mam nadzieję że będzie spokój.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

20 lis 2009, 11:42

hello

u nas dzisiaj piekna pogoda, slonce i 12st
ale ja cos nie wyraznie sie czuje i postanowilam zostac w domu :ico_oczko:

ja mam dwa staniki do karmienia tyle ze one sa teraz dobre, co prawda troche luzu jest ale jak nie starczy to trzeba bedzie kupic nowe :ico_oczko:
Co do taty - mój jest taki sam, do lekarza to tylko karetka go moze zabrać Okropny jest i niereformowalny w tym temacie
to chyba wszyscy ojcowie a raczej faceci tacy sa :ico_noniewiem:

lilo

20 lis 2009, 11:55

studiuję biznes elektroniczny
Fiu, fiu - byle do czerwca :ico_oczko:
to chyba wszyscy ojcowie a raczej faceci tacy sa
Na pewno większość - mój mąż na razie ciut lepiej się zachowuje, ostatnio już trzeci raz był u lekarza bo go plecy bolą, ma napuchnięcie w okolicy kręgosłupa i wreszcie wczoraj mu dali skierowanie na prześwietlenie :ico_sorki: Bo naprawdę jak się w nocy do niego przytulę to syczy...... Mam nadzieję że nic poważnego bo kto mi będzie dziecko dźwigał :ico_oczko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

20 lis 2009, 12:11

Na pewno większość
no tak :ico_oczko:
Mam nadzieję że nic poważnego bo kto mi będzie dziecko dźwigał
to trzymam kciuki zeby to nic powaznego :ico_sorki:

a swoja droga ostatnio ogladalismy foteliki i nie wiedzialam ze one sa takie ciezkie :ico_szoking: moj maz tez byl w szoku i mowi ze niezle bedzie trzeba sie nadzwigac jak dojdzie do tego jeszcze maluch

lilo

20 lis 2009, 12:42

a swoja droga ostatnio ogladalismy foteliki i nie wiedzialam ze one sa takie ciezkie
No co ty - mój jest całkiem lekki, Piotrusia też był lekki "bez wkładu" :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

20 lis 2009, 12:47

wiatm dziewczynki,

znowu dziś pospałam do 10.30 :-)
geheimnis napisał/a:
Mam nadzieję że mój mąż mi tego świństwa do domu nie przyniesie,w końcu ma kontakt z tyloma pacjentami

Ja też się tego boję, strasznie dużo ludzi choruje
podobno ta grypa najgorsza jest w początkowej ciąży...ale lepiej niech nas wszytskich omija i naszych bliskich :ico_sorki: mówili w tv że babeczka w ciąży bliźniaczej w pierwszym trymestrze leży...strasznie mocno jej współczuję :ico_noniewiem:
oby wszystko z Nią i dzieciakami było dobrze.

co do powrotu do pracy, to ja niczego pewna nie jestem. Zlikwidowali mój cały dzieł ale mam umowę na czas nieokreślony więc powinni mnie przyjąć bez żadnego ale...tylko weź tu zostaw malucha pod opieką kogoś obcego i dodatkowo za 2 tyś zł ( w Wawie tyle sobie ponoć życzą) to nie wiem czy jest sens...
ale teraz postanowiłam się tym nie przejmować.

a pogoda rzeczywiście śliczna :-D aż się chce wyjść :-) na razie pootwierałam okna i wietrzę :ico_brawa_01:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

20 lis 2009, 12:58

No co ty - mój jest całkiem lekki, Piotrusia też był lekki "bez wkładu"
kurcze a tutaj wszystkie takie ciezkie :ico_olaboga:
ale szwagier ma podobno w Pl kupic fotelik, zobaczymy co wybierze :ico_oczko:
na razie pootwierałam okna i wietrzę
ja tez balkon otworzylam :ico_brawa_01:
ale sama na razie siedze w drugim pokoju zeby mnie nie przewialo :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość