hej kochane
ja tylko na chwilkę, korzystam z okazji, ze dobranocka i Jaguś zajęta
wybaczcie, ze mnie nie ma, ale jakoś czsau brak - Jagódka już lepiej, byłuśmy u lekarza, okazuje się, ze ma zapalenie gardła i migdałków, na szczęście nie ropne, wiec to nawet nie angina, ale na antybiotykach niestety
za to gorączka juz dawno minęła, humor i apetyt dopisują, wiec całe dnie spędzamy na zabawie - taki trzylatek to fantastycznie chłonny stworek wiec wykorzystujemy Jagusiny czas w domku amskymalnie
Tymuś nieprzerwanie kopie, tylko wczoraj w nocy znowu obudził mnie potworny ból brzucha, ale szybko ustąpił
nie wiem czego to wynik, moze znowu sie przekrecił, choć pupcie czuję nadal w tym samym miejscu, jedna z nózek też
zaległosci pewnie ponadrabiam w przysżłym tyg, dopiero, ale wsyztskie Was mocno ściskam, całuję i gorąco pozdrawiam :ico_buziaczki_big: