adia26, kochana super niuniek jest ale patrzylam na ten filmik to tak jak bym wicie widziala takie te dzieciaczki podobne w sensie takie same rzeczy ich ciesza
Ale bylam u mijej kumepeli i sie zalamalam jest mega leniwa matka

Ich niunia 11 listopada skonczyla roczek i nie chodzi o to ze mala nie chodzi bo mieli problemy ze stawami i takie tam ale poprostu niunia jest zostawiana sama sobie bo wstajjje o 6 rano i bawi sie tak sama ze soba w lozeczku siedzac do ok 8 az moja kumpela zwlecze sie z lozka zchodza na dol domu i wklada mala do kolejnego lozeczka a ona sobie szykuje sniadanie i mala tez tak jak ona ok 9 zajadaja Ona zabiera sie do sprzatanaia a mala nadal w lozeczku i ok 10 mowi malutkiej ze ona muzi sprzatac a ona musi lulu wiec malutka sie grajdoli po czym usypia ta sprzata Ok 1 mala cos tam zjada i znow laduje w lozeckzu po tem krotka zabawa na gorze ewentualnie spacer i znow lozeczko na dole albo gorze bo drzemka i znow jedzenie a ok 18 oglada brzydule z mama kapiel i spanie w lozeczku na cala noc do 6 rano

ja nie wiem ale jak zobaczylam to dziecko ciagle w lozeczku to porostu mna poszarpalao

i mowie jej ze teraz wiem czemu cala jej rodzina mowila ze nie powinna miec dzieci na co ona sama mowi ze jest wygodna i ze ona jest po takim dniu zmeczona i o 20 sama kladzie sie spac

a po za tym ta malutka jest taka grzeczna i nie absorbujaca chyba wie ze i tak jej nie poswieci nikt czasu a jak tak siedziala w tym lozeczku i marudzila tyle czasu i nikt do niej nie raczyl podejsc to myslalam ze wyjde z siebie pytam sie ich czemu nikt do malej nie idzie to uslyszalam ze wlasnie oni sobie jedzenie szykuja a mala moze usnie

wiecie co w glowie mi sie nie miesci ja jak ja wzielam i jej tak wszystko poopowiadalam po spiewalami dalam jej moj telefon to to dziecko bylo takie szczesliwe jak nigdy nawet je tatus mowi ze no ciotka dalas malej telefon ie boisz sie ze i zniszczy na co ja ze to tylko przedmiot rzecz nabyta i ze Wiwi to sie juz tak nauczyla ze mi jej nie upuszcza i sama umie sobie wszystko odpalic wiec niech i ich niunia sie bawi a dziecko bylo takie zaunteresowne w ogole w szoku ze ja sie z nia bawie spiewam i daje wszystko co ona pokaze i tlumacze co to i do czego slozy Jak tak patrze to nasze malenstwa sa takie madre i tak duzo potrafia a ten kwiatuszek jak dla mnie to jak je dalam inne rzeczy do zabawy niz to co oni jej daja to byla w takim szoku ze jej cos innego dali az jej ciagle z raczek to wypadalo Moim zdaniem robia z tego dzieciatka taka niedorajde nie wiem moze sie myle ale wlasnie tak to widze i juz nie chcialo mii sie tlumaczyc mojej klezance z jej lenistwo pow
i ryczec mi sie chce, bo ja juz nie bedę miała takiego drugiego malucha....

oduje ze jej niunia jest taka bidula

Kochaniutka ja mysle ze jeszcze bedziesz miala tkiego okruszka zobaczysz sama ze zycie ci sie jeszcze tak pouklada ze sama bedziesz wspominac to z usmiechem ze jak moglas watpic ze nie bedziesz mogla miec kolejne skarby

Zycze oby to jak najszybciej nastapilo
Wiola, a ja nie na tabsach, tylko ogolnie powiedzieli,ze mam 1% szans na to zeby miec dzieci bo mialam hiperprolaktynemie ;) doktor stwierdzil,ze obalilam jego teorie bo bez leczenia itd itp przyszla na swiat mala Nina :)
No wiec Ninus jest obalaczem teori

a Wiwi rzeczy nie mozliwych czyli ja nie mialam juz miec dzieci bo mialo to byc raczej nie mozliwe Jak widac wszystko jest mozliwe
