phi... szkoda w ogóle gadac o tych położnych...
a wypowiadali się w tv, że jest możliwość prawna pozwalająca na odstawienie wypełaniania papierów względem udzielenia pierwszej pomocy...
Jak widać się położnym nie chciało...
a noz by im braklo jakiegos swistka w dokumentacji..
ja rozumiem ze to b wazne itd ale sorry jak ona juz rodzila to chyba mogly jej "kuknąć" pod spódnice..
madzia0609, trzymam kciuki i daj znac koniecznie jak wrocisz do domku
ja dzis pojechalam z mezem do przedszkola.ja zaprowadzialam małą a seba "od tyłu" wnosil paczki mikolajkowe dla dzieci.
podrzucil mnie potem do domu i mialam do przejscia z 300m i tak mnie strasznie szarpało ze wymiotowałam na ulicy
ale obciach
z wrazenia nawet sie nie rozgladalam czy ktos mnie widzi dobrze ze dobieglam na trawnik..
no ale uroczo i przyjemnie zaczelam..sorki