no to widzisz... uszyła według własnej wizji i mi sie wydaje ze tu jest problem a nie ze ogolnie sukienka ci sie nie podoba.... moze sprobuje z inną krawcową? moze zrobi poprawki na szybko? w koncu kobiecie w ciazy sie nie odmawia...ona chciała żeby nie było widać brzucha a ja jestem z niego dumna i nie chciałam go kryć babsko wstrętne
ale nie pisz tak ani... sukienka na prawde nie jest zła, ty masz nerwa ze nie jest dokladnie uszyta wedlug twojej wizji dlatego widzisz ja w najgorszym swietle ale ostatecznie wcale nie wigladasz w niej zle... wrecz przeciwnie bardzo ladnie. tylko ze to ze mi sie podoba to nie znaczy ze ty sie do niej przekonasz - i tu jest problemgorzej będzie jak w ogóle nie pójdę miało być tak pięknie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość