Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

18 gru 2009, 18:26

geheimnis napisał/a:
wolą np przykręcić śrubami monitor do biurka
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Też nie mogłam w to uwierzyć,a jednak to prawda :ico_puknij:
juz ci wspolczuje?Jak mozna nie reagowac?Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji,kocham moje dziecko,dla mnie jest ono idealne,ale jak jestem u kogos i widze,ze maly zaczyna szalec,to jest krotka pilka,siada przy nas na kare i tyle :ico_noniewiem:
mamy kilkoro znajomych z dziećmi a tylko przed nimi jednymi trzeba wszystko chować, a i to niewiele daje.Mnie by było zwyczajnie głupio przed ludźmi,siedzieć i patrzyć jak mój syn pluje na szafkę pod TV,ławę i narzutę na kanapie.(a miałam taką z nimi sytuację właśnie)To nie świadczy źle o samym dziecku,skoro jest takie małe ale o jego rodzicach.
anusiek nasza jest w domku,za 3 dni ma znowu kontrole,jest bardzo zmeczona pobytem i nie ma sily na forum,ale serdecznie nas wszystkie pozdrawia
Dzięki za info,niech odpoczywa bidulka :ico_sorki: Dużo zdrówka i sił dla niej i maluszka :ico_sorki:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

18 gru 2009, 18:28

dzięki Rybka, kochana za wszystko :)
wpadłam na chwilę bo się stęskniłam :-)
Niestety zmęczenie i ból gardła dokucza na tyle że zaraz wracam do łóżka...

za dużo leżałam w łóżku, i teraz wszystkie kości mnie bolą...do tego właśnie chyba coś złapałam od koleżanki która całą noc kaszlała...oby przeszło.

No Rybka na nas niedługo czas :-)
Mój maluszek mnie ciągle straszy z tym serduszkie...nawet nie chcę myśleć o poniedziałku bo mam traumę już z tym ktg.
Boję się znowu diagnozy :ico_placzek: Tachykardia mogła pojawić się bo mały może być owinięty pępowiną...
jednak lekarze oprócz ktg nic nie chcą z tym robić. Skoro takie skoki na tyle badań pojawiły się 2 razy stwierdzili że nie jest to zagrożeniem dla mojego synka.

może potem poczytam trochę o tym na necie...bo szczerze w szpitalu nie wiele mi powiedzieli :ico_noniewiem:
a potem idę odpoczywać do łózka i pić herbatkę z miodem...
spokojnego wieczorka.

[ Dodano: 2009-12-18, 17:29 ]
ps. przepraszam że Was nie doczytam ale zwyczajnie oczy odmawiają posłuszeństwa :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

18 gru 2009, 18:33

anusiek, Witam :ico_brawa_01: Odpoczywaj teraz kochana jak najwięcej.Zdrówka życzę,by cię jednak to choróbsko ominęło.No i oczywiście trzymam kciuki za Twoje maleństwo.Żeby nic już więcej się złego nie działo. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

18 gru 2009, 19:06

troszke sobie posprzatalam i czekam z kolacja na meza :-D
przepraszam że Was nie doczytam ale zwyczajnie oczy odmawiają posłuszeństwa
nie ma za co przepraszac, teraz musisz zadbac o siebie i odprezyc sie odrobine po pobycie w szpitalu, oby nastepny pobyt byl juz z powodu porodu zdrowego synusia :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

18 gru 2009, 19:25

Helen, Ty cipo doczytalam ze tylko 8kg przytyłas!!!!!!!!!!!! nienawidzę cie :) :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

18 gru 2009, 19:43

geheimnis, oczywiscie,ze to wina rodzicow,dziecko trzeba wszystkiego nauczyc,skad ma wiedziec co jest dobre a co zle??
No Rybka na nas niedługo czas :-)
- no,juz mnie dreszcze lapia na sama mysl :-D

A czas teraz tak szybkoleci przez te swieta :ico_szoking:
może potem poczytam trochę o tym na necie..
- a moze juz nie czytaj,po co sie nakrecac :ico_sorki: Bedzie dobrze i juz :ico_sorki:

Beata_Tychy, a ty malpo wpadasz tylko,obrazasz nam kolezanke i nic nie piszesz co u Krzysia :ico_oczko:

lilo

18 gru 2009, 19:45

Hej!

geheimnis, niezłych masz znajomych :ico_sorki: Jak będzie się szarogęsił to powiedz po prostu - nie wolno tego ruszać i tyle. Do mnie kiedyś praktycznie codziennie przychodziła sąsiadki córka, zresztą to rodzina. Jest starsza od Piotrusia 2 lata, też potrafiła wszędzie zajrzeć łącznie z szafkami i zwracałam jej uwagę bo inaczej bym zwariowała. I tak mnie nerwy czasem brały, bo jej rodzice nie reagowali że ona mając wtedy 4 lata całe dnie u nas spędzała i miałam w sumie dwójkę dzieci.
no i powiedziala ze jestem juz gotowa do porodu
:ico_brawa_01:

Dzięki za wyrazy współczucia, zawsze to lżej trochę :ico_oczko:
Tachykardia mogła pojawić się bo mały może być owinięty pępowiną...
A tego nie widać na USG?????? Mam nadzieje że już się to nie powtórzy :ico_sorki:
Odpoczywaj, staraj się nie denerwować, trzymamy kciuki za Was!!!!!!!!!!! :ico_sorki:
Ty cipo doczytalam
Matko dziewczyny, weźcie się powstrzymajcie z takimi epitetami. Ja wiem, że stary zgred jestem ale strasznie mnie w oczy kują ostatnio na forum te "pieszczotliwe" określenia :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

18 gru 2009, 20:24

ale strasznie mnie w oczy kują ostatnio na forum te "pieszczotliwe" określenia
sama piszesz ze pieszczetliwe i takie sa
to z miłosci :p
i nic nie piszesz co u Krzysia
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: juz juz :ico_oczko: lezy na dywanie i obgryza-no oblizuje rogi zyrafce cos gadajac do mnie
jeszcze nie rozumiem :)

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

18 gru 2009, 20:28

Matko dziewczyny, weźcie się powstrzymajcie z takimi epitetami. Ja wiem, że stary zgred jestem ale strasznie mnie w oczy kują ostatnio na forum te "pieszczotliwe" określenia
nie tylko ciebie to drazni :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_puknij:

anusiek dobrze ze juz w domu jestescie :ico_brawa_01: no i mam nadzieje ze kolejny pobyt w szpitalu ´bedzie na porodowce :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

lilo

18 gru 2009, 20:34

sama piszesz ze pieszczetliwe i takie sa
Beata_Tychy, dlatego napisałam to w cudzysłowiu bo naprawdę tego nie rozumiem ale teraz rozumiem co miała na myśli moja mama jak mi czasem truła "za moich czasów to byłoby nie do pomyślenia".
Dla mnie pewne słowa mają wydźwięk negatywny i pewnych z tego powodu nie używam w rozmowach jak "cipa" czy "kur....a", no ale jak widać zwyczaje bywają różne.

[ Dodano: 2009-12-18, 19:40 ]
nie tylko ciebie to drazni
No to trochę mi lepiej :ico_oczko: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość